Tych obierek nie wyrzucam. W kilka chwil robię danie jak z gwiazdkowej restauracji

Obierając ziemniaki, za każdym razem jakbym słyszał słowa mojego dziadka. Z tego – mawiał, wskazując na najwidoczniej zbyt grube obierki – kiedyś byśmy jeszcze drugi obiad zrobili. Dzisiaj wiem już, że te słowa nie były wcale złośliwością, lecz nauką. Ciekawe, co by powiedział dziadek, gdyby wiedział, że teraz z obierek z ziemniaków naprawdę przygotowuję kolejną potrawę? I to wcale nie byle jaką, lecz pyszną zupę, której autorką jest sama Ewa Wachowicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zanim pokażę ci recepturę na pyszną zupę z obierek z ziemniaków, podpowiem ci, co jeszcze można zrobić z tym pozornym spożywczym odpadem. Pomysłów jest naprawdę sporo. Poza tym, że ten bogaty w błonnik i witaminy produkt można przerobić na chipsy, doskonale sprawdzi się on również jako… odżywka do włosów. Wystarczy dokładnie oczyścić obierki, zagotować w wodzie, a następnie ostudzony płyn wetrzeć w głowę. Taki zabieg sprawi, że włosy staną się bardziej błyszczące i lekko ciemniejsze, dlatego poleca się to stosować osobom, które chcą przyciemnić siwiznę.

Składniki:

• obierki z 6 dużych ziemniaków,
• 1 cebula,
• 2 marchewki,
• 1 kawałek selera,
• 1 ząbek czosnku,
• oliwa z oliwek,
• sól,
• pieprz,
• kilka listków laurowych,
• kilka ziaren ziela angielskiego,
• odrobina majeranku,
• 1 gałązka lubczyku.

Sposób przygotowania:

1. Obierki z ziemniaków dokładnie umyj, a następnie osusz i wyłóż je na wyłożoną papierem do pieczenia blachę.
2. Dopraw je solą i pieprzem, skrop oliwą z oliwek i piecz przez 30 minut w 200°C.
3. Cebulę obierz i pokrój w mniejsze kawałki. To samo zrób z marchewką i selerem.
4. Przełóż warzywa do garnka, dodaj ząbek czosnku, natkę, liście laurowe, ziele angielskie i majeranek. Zalej wodą i gotuj przez godzinę.
5. Po tym czasie dodaj obierki z ziemniaków i lubczyk i trzymaj na ogniu jeszcze przez 20 minut. Na koniec przecedź i gotowe.

Tak przygotowaną zupę Ewa Wachowicz poleca podawać na przykład z knedlami z wątróbki.