W PRL-u robiono je częściej niż kotlety. Dzisiaj na sam widok wielu ucieka z krzykiem

Miękkie, rozpływające się w ustach, podawane w gęstym, aromatycznym sosie stanowiły jedno z najpopularniejszych dań w czasach PRL-u. Dziś większość z nas krzywi się na samo wspomnienie. Oczywiście, chodzi o ozorki. Wyjaśniamy, jak je przygotować.

W PRL-u podawano je częściej niż schabowe. W PRL-u podawano je częściej niż schabowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Jeszcze trzydzieści, czterdzieści lat temu ozory podawano częściej niż popularne schabowe czy mielone. Choć nazwa i wygląd surowego mięsa może odrzucać, odpowiednio przygotowane, wręcz rozpływają się w ustach.

Poznaj przepis na ozory rodem z PRL-u. Fani mięsa będą zachwyceni, bowiem

ozory wychodzą niezwykle miękkie i delikatne, a aromatyczny sos tylko dopełnia ich smak. Pamiętaj o tym, aby kupić jak najświeższe mięso. Warto zamówić je zawczasu w dobrze zaopatrzonym sklepie mięsnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pieczeń z mięsa mielonego

Jak smakują ozory wieprzowe?

Mogłoby wydawać się, że ozory to relikt czasów Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Nic bardziej mylnego. Ozory przeżywają drugą młodość, co widać nawet w restauracjach, w których to coraz częściej podaje się ozory oraz policzki. Trudno się temu dziwić, bowiem ten rodzaj mięsa jest wyjątkowo miękki i delikatny. Wbrew pozorom, poddane obróbce termicznej nie wyglądają przerażająco, a wręcz apetycznie. Zobacz, jak przygotować ozory w najprostszy możliwy sposób, tak jak robiły to nasze mamy i babcie.

Ozory w sosie własnym — przepis

Składniki:

  • 4 ozory wieprzowe,
  • duża cebula,
  • 2 marchewki,
  • 2 pietruszki,
  • kawałek pora,
  • 2 ząbki czosnku,
  • łyżka mąki pszennej,
  • 2 liście laurowe,
  • 2 ziela angielskie,
  • olej,
  • łyżeczka majeranku,
  • 1/4 łyżeczki chilli,
  • 1/4 łyżeczki słodkiej papryki,
  • sól.

Sposób przygotowania:

  1. Ozory oczyść, wytnij z nich ślinianki, a następnie dokładnie je umyj i osusz. Przełóż je do garnka i wlej wodę. Powinno być jej tyle, żeby całkowicie zakrywała mięso. Ozory gotuj przez godzinę, a w międzyczasie zajmij się przygotowaniem sosu.
  2. Marchewkę, por i pietruszkę umyj i obierz, a następnie pokrój je w niewielką kostkę. Warzywa przełóż garnka.
  3. Na patelni rozgrzej olej, a potem usmaż na niej pokrojoną w kostkę cebulę. Pod koniec smażenia, kiedy cebula zacznie się rumienić, dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek, liście laurowe oraz ziele angielskie. Całość smaż jeszcze przez 3 minuty.
  4. Ugotowane ozory przełóż do garnka z warzywami. Dodaj także usmażoną wcześniej cebulę oraz przyprawy. Całość zalej niewielką ilością wody i gotuj tak długo, aż warzywa zmiękną. Pod koniec gotowania, wyjmij ozory, a do gotujących się warzyw dodaj mąkę, aby sos nieco zgęstniał.
  5. Ozory pokrój w plastry i polej je ciepłym sosem. Podawaj z tłuczonymi lub pieczonymi ziemniakami.
Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
To najlepsza sałatka andrzejkowa. Tylko nie pomijaj chrupiącego dodatku
To najlepsza sałatka andrzejkowa. Tylko nie pomijaj chrupiącego dodatku
Nie dodawaj od razu tych dwóch składników. Sałatka jarzynowa szybciej się popsuje
Nie dodawaj od razu tych dwóch składników. Sałatka jarzynowa szybciej się popsuje
Nie dodawaj tej przyprawy w proszku. Wiele osób popełnia błąd i potem grzaniec robi się mętny
Nie dodawaj tej przyprawy w proszku. Wiele osób popełnia błąd i potem grzaniec robi się mętny
Co roku na andrzejki robię panierowane kulki serowe. Goście wolą je bardziej niż lanie wosku
Co roku na andrzejki robię panierowane kulki serowe. Goście wolą je bardziej niż lanie wosku
Na andrzejki robię włoskie kulki z mięsem. Więcej sycących przekąsek nie trzeba
Na andrzejki robię włoskie kulki z mięsem. Więcej sycących przekąsek nie trzeba
Gdy portfel świeci pustkami, gotuję jajka i serwuje je w sosie koperkowym. To tanie, ale smaczne danie
Gdy portfel świeci pustkami, gotuję jajka i serwuje je w sosie koperkowym. To tanie, ale smaczne danie
Skórki z pomarańczy odkładam na zapas. Robię z nich pyszny dodatek w lekkim syropie
Skórki z pomarańczy odkładam na zapas. Robię z nich pyszny dodatek w lekkim syropie
W chłodne dni często robię te sycącą zupę. Rozgrzewa i nie potrzeba przy niej dwóch dań
W chłodne dni często robię te sycącą zupę. Rozgrzewa i nie potrzeba przy niej dwóch dań
Polędwiczki z włoskimi dodatkami. Świetne do ryżu i makaronu
Polędwiczki z włoskimi dodatkami. Świetne do ryżu i makaronu
Ten deser robię na pierwszą niedzielę adwentu. Nie muszę odpalać piekarnika
Ten deser robię na pierwszą niedzielę adwentu. Nie muszę odpalać piekarnika
W mroźne wieczory smakuje idealnie. Ta zupa to mój pewniak w okresie jesienno-zimowym
W mroźne wieczory smakuje idealnie. Ta zupa to mój pewniak w okresie jesienno-zimowym
Jadłam ją na wigilii u cioci ze Śląska. Barszcz i grzybowa nie mają szans przy tej kremowej zupie
Jadłam ją na wigilii u cioci ze Śląska. Barszcz i grzybowa nie mają szans przy tej kremowej zupie
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯