Warzywne sakiewki w cieście francuskim. Im nie sposób powiedzieć nie

Lubisz eksperymentować w kuchni i testować nowe rozwiązania? Jeśli tak, dzisiejszy przepis z pewnością przypadnie ci do gustu. Nie dość, że nie będziesz się nudził, a wręcz przeciwnie - czeka cię ciekawa podróż kulinarna, to jeszcze w szybki i prosty sposób wyczarujesz coś pysznego dla całej rodziny. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W genialnych sakiewkach z ciasta francuskiego możesz ukryć najpyszniejsze rarytasy. Co więcej, przy pomocy odpowiednich dodatków podkręcisz ich smaki maksymalnie. Oryginalne danie świetnie sprawdzi się zarówno w roli kolacji na ciepło, jak i ciekawej przekąski, kiedy odwiedzą cię goście. Czego chcieć więcej?

Cały przepis krok po kroku znajdziesz na wideo.

Składniki:

• 5 łyżek oliwy z oliwek,
• 1 mała cukinia,
• ½ bakłażana,
• ½ czerwonej papryki,
• 1 czerwona cebula,
• 1 łodyga selera naciowego,
• 2 ząbki czosnku,
• 1 łyżeczka soli,
• 400 g ziołowej passaty pomidorowej,
• 40 g sera fety,
• 275 g ciasta francuskiego.

Sposób przygotowania:

Krok 1. Pracę nad przepisem rozpoczynam od przygotowania warzyw. Najpierw je myję i osuszam, po czym kroję w drobną kostkę. Następnie umieszam na palniku patelnię z oliwą. Kiedy tłuszcz jest już dobrze rozgrzany, wrzucam do urządzenia kawałki selera naciowego, czerwoną cebulę, cukinię, bakłażana oraz czerwoną paprykę. 

Składniki dokładnie mieszam przy pomocy drewnianej łyżki i smażę w ten sposób przez kilka minut. 

Krok 2. Po chwili na patelnię trafiają obrane i drobno posiekane ząbki czosnku. Nie zapominam też o soli oraz passacie pomidorowej. Po dokładnym wymieszaniu składników całość gotuję jeszcze ok. 5 minut. 

Krok 3. W międzyczasie dzielę arkusz ciasta francuskiego na 4 prostokąty tej samej wielkości. Każdy taki element trafia do formy do pieczenia zabezpieczonej papierem do pieczenia. W centralnej części każdego prostokąta układam część mieszanki z patelni.

Krok 4. Na koniec składam wystające końcówki w taki sposób, aby uzyskać efekt kieszonki. Obie końcówki zabezpieczam przy pomocy zwykłej natki pietruszki. 

Krok 5. To jednak nie koniec pracy na dziś. W każdej sakiewce rozprowadzam dodatkowo porcję pokruszonej fety.

Dopiero w takim wydaniu sakiewki mogą trafić do rozgrzanego piekarnika. Mają spędzić tam 20 minut. W tym czasie urządzenie powinno pracować w temp. 190 stopni Celsjusza. 

Krok 6. I to wszystko, gotowe sakiewki serwuję na ciepło z dodatkową porcją natki pietruszki. Smacznego!