Wielu nie wie, że można je jeść. Mają więcej wartości i smaku niż kurze jajka
Choć większość z nas sięga po jajka kurze, warto wiedzieć, że istnieje równie smaczna, a przy tym bogatsza w wartości odżywcze alternatywa. Mowa o kaczych jajach – produkcie, który wciąż budzi zaskoczenie i nieufność w polskich kuchniach. Niesłusznie, bo to kulinarne cudo może wznieść niejedno danie na wyższy poziom. Coraz częściej trafia na stoły smakoszy oraz osób świadomie wybierających składniki bogate w białko, witaminy i zdrowe tłuszcze.
Choć kacze jaja nie są tak powszechnie używane jak kurze, w kuchni mają ogromny potencjał. Ich intensywniejszy smak, większe żółtko i wyższa zawartość składników odżywczych sprawiają, że wielu szefów kuchni i domowych pasjonatów gotowania traktuje je jako składnik premium. Nadają daniom głębi, kremowości i lepszej struktury, a w wypiekach często wypadają lepiej niż ich drobniejsi "kuzyni". Jeśli do tej pory trzymałeś się kurzych jaj z przyzwyczajenia, pora dać szansę kaczkom – efekty mogą cię zaskoczyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierś z kaczki w mandarynkowym sosie. Wygląda i smakuje jak z najlepszej restauracji
Co wyróżnia kacze jaja?
Kacze jaja są większe od kurzych, mają twardszą skorupkę i bardziej kremowe żółtko. To właśnie to żółtko jest prawdziwą skarbnicą smaku – bardziej wyraziste, idealne do domowego makaronu, wypieków czy majonezu. Dzięki wyższej zawartości tłuszczu ciasta na nich są bardziej wilgotne i intensywniejsze w smaku, a omlety puszystsze.
W porównaniu do kurzych, kacze jaja zawierają:
- więcej białka,
- więcej witamin z grupy B (szczególnie B12),
- więcej witaminy A i D,
- wyższą zawartość selenu i żelaza.
To sprawia, że są doskonałym wyborem dla osób na diecie wysokobiałkowej czy z niedoborami żelaza.
Czy kacze jaja są bezpieczne?
Kacze jaja są jak najbardziej bezpieczne do spożycia, ale – podobnie jak w przypadku innych produktów pochodzenia zwierzęcego – trzeba zachować pewne środki ostrożności. Przede wszystkim należy je kupować ze sprawdzonego źródła: najlepiej od lokalnych hodowców, gospodarstw ekologicznych lub w zaufanych sklepach. Ze względu na twardszą skorupkę kacze jaja mogą dłużej zachować świeżość, ale jednocześnie ich porowata struktura sprzyja przenikaniu bakterii, jeśli jajka są przechowywane w niewłaściwych warunkach.
Najczęściej pojawiającym się zagrożeniem, o którym mówi się w kontekście kaczych jaj, jest salmonella. Aby jej uniknąć, wystarczy jednak przestrzegać kilku prostych zasad – przede wszystkim dokładnie myć jaja przed rozbiciem i zawsze je dokładnie poddawać obróbce termicznej. Odradza się ich spożywanie na surowo, np. w tatarze czy domowym majonezie bez pasteryzacji. Gotowanie jaj przez co najmniej 10 minut lub pieczenie w cieście eliminuje wszelkie ryzyko.
W przypadku dzieci, kobiet w ciąży i osób starszych – czyli grup szczególnie wrażliwych – najlepiej unikać dań z surowymi lub niedogotowanymi kaczymi jajami. Dobrze przygotowane jednak nie tylko są całkowicie bezpieczne, ale też mogą być wartościowym dodatkiem do zbilansowanej diety.
Jak wykorzystać kacze jaja w kuchni?
Kacze jaja są nie tylko zdrowe, ale też bardzo uniwersalne – z powodzeniem zastąpią kurze w większości przepisów. Oto jak możesz je wykorzystać w kuchni:
- W tradycyjnych daniach jajecznych: jajecznica, omlet, jajka sadzone – kacze jaja sprawdzają się świetnie dzięki większemu i bardziej kremowemu żółtku. Smak będzie wyrazistszy, a tekstura bardziej aksamitna. Wystarczy pamiętać, że jedno kacze jajko to mniej więcej równowartość 1,5 kurzego.
- W wypiekach i deserach: kacze jaja są idealne do ciast – szczególnie biszkoptów, serników, babek czy tortów – dzięki większej zawartości tłuszczu nadają ciastu lepszą wilgotność i strukturę. Ciasta z ich dodatkiem dłużej zachowują świeżość.
- Do domowego makaronu: żółtka kacze są bardziej kremowe i bogatsze w smak, co sprawia, że makaron z ich dodatkiem ma piękny kolor, elastyczność i głębszy aromat. Idealne do makaronów jajecznych, pierogów czy ravioli.
- W kuchni azjatyckiej: kacze jaja są bardzo cenione w kuchniach wschodnich – szczególnie w daniach typu ramen, w formie marynowanych jaj (ajitsuke tamago), a także jako składnik tradycyjnych przetworów, np. tzw. jaj "stuletnich" (century eggs).