Właśnie zaczyna się na niego sezon. Pośpiesz się, bo nie trwa długo, a jelita i serce go uwielbiają

Już na początku sezonu na bób warto sobie przypomnieć, dlaczego go jeść. Ten strączek ma naprawdę sporo wartości odżywczych. Do tego młody bób jest tak pyszny, że niektórym nawet nie przeszkadza skórka. Zdarzają się również fani surowego bobu. Nadaje się na przekąskę i do bardzo wielu potraw.

Bób w woreczkachBób w woreczkach
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | BeSilvestre
Dorota Gepert

Sezon na bób dopiero się zaczyna, ale już przypominamy, że trwa krótko. Owszem, można potem kupić mrożony, ale to właśnie świeży jest najlepszy. Dlatego, gdy tylko ceny na to pozwolą, cieszmy się jego smakiem tak często jak tylko możemy.

Jeśli obawiasz się wzdęć po bobie, pomogą zioła

Unikasz bobu, bo masz po nim problemy z trawieniem? To często kwestia odpowiedniego przygotowania. Warto gotować go z ziołami, które nie dopuszczą do wzdęć. Dodatkowo świetnie pasują do smaku bobu. To oregano, mięta, kolendra, koper włoski, kminek czy rozmaryn.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Łososia i szparagi podaję tylko w łódeczkach. Za każdym razem robią furorę

Dlaczego warto jeść bób?

Bób jest bogaty w błonnik, którego tak potrzebujemy, by układ trawienny pracował sprawnie. Ma duży wpływ na funkcjonowanie jelit i zapobiega zaparciom. Dzięki niemu dłużej nie czujemy głodu i unikamy podjadania miedzy posiłkami. To się przekłada na wagę.

Bób to świetne źródło białka roślinnego. Jest ono szczególnie ważne przy diecie wegetariańskiej lub wegańskiej. Białko jest niezbędne do budowy i regeneracji tkanek, a także do produkcji enzymów i hormonów w organizmie. Dlatego tak ważne jest w diecie kobiet dojrzałych.

Bób powinien znaleźć się też w menu osób z problemami kardiologicznymi. Działa bowiem przeciwzapalnie oraz obniża stężenie cholesterolu we krwi i tym samym zmniejsza ryzyko rozwoju miażdżycy.

Bób w diecie może przyczynić się do ochrony przed chorobami przewlekłymi, takimi jak cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze i otyłość. Ze względu na niską zawartość kalorii i wysoką zawartość błonnika, to warzywo pomaga utrzymać prawidłową wagę ciała i kontrolować poziom cukru we krwi.

Bób poleca się przy niedoborach żelaza. Zawiera dużo kwasu foliowego, który jest niezbędny do produkcji czerwonych krwinek.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej