Przepis na zupę śliwkową ze starego zeszytu babci. Rozgrzewa nawet zapachem

Zupy owocowe nie są już tak częstym przykładem dań z letniego menu restauracji, jak kiedyś. Uważamy to za jakąś stratę, ale przecież zawsze możemy ugotować takie danie u siebie w domu. Zupa śliwkowa ma prostą recepturę, za to wystrzałowy smak. Zakochacie się w niej!

Zdarzyło Ci się kiedyś odnaleźć stary zeszyt z kuchennymi zapiskami babci? Pamiętam, że moja babcia, doskonała kucharka i miłośniczka pieczenia ciast, prowadziła takie notatki. Kiedy dziecięca fascynacja gotowaniem zaczęła we mnie kiełkować, ten zeszyt stał się w moich oczach swojego rodzaju tajemną księgą i pozostało mi liczyć na to, że babcia kiedyś mi go przekaże.

Finału tej historii nie będzie, ale jest coś innego. Otóż w (pragnące zarówno nowości, jak i oldschoolowych przepisów) ręce naszej redakcji wpadł boski przepis na zupę śliwkową, znaleziony w innym starym zeszycie. Czy nie uważacie, podobnie jak my, że takie przepisy mają w sobie coś wyjątkowego? Chcemy się nim z wami podzielić. Oto on!

Składniki:

• 1 kg śliwek
• 5 szklanek wody
• cukier
• 10 goździków
• cynamon
• 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
• 1/2 szklanki słodkiej śmietanki
• makaron muszelki

Sposób przygotowania:

Wlej wodę do garnka, wrzuć goździki i zagotuj. Kiedy woda zacznie wrzeć, zmniejsz ogień i wyjmij goździki.

Śliwki umyj, pozbądź się pestek i pokrój. Dorzuć je do garnka (zostaw sobie kilka sztuk), wsyp około pół szklanki cukru i gotuj przez 10-15 minut pod przykryciem. Następnie całość zmiksuj blenderem.

Mąkę zmieszaj ze śmietanką i wlej do garnka. Ostatnie kilka śliwek pokrój w kawałki i dodaj do zupy. Gotuj kolejne 3 minuty.

W drugim garnku ugotuj makaron. Powinno zając to około 6-8 minut, ale na wszelki wypadek przeczytaj instrukcję na opakowaniu.

Zupę podawaj z ugotowanymi muszelkami i posypaną szczyptą cynamonu. Smacznego!

Aż nas naszło na inne zupy owocowe. Chłodnik z arbuza, zupa truskawkowa, a może po prostu wieloowocowy albo warzywny mix? Jakie orzeźwiające zupy lubisz najbardziej?

A może jakieś warzywne inspiracje? Rzuć okiem na ten filmik z naszego kanału na YouTube.