Zupę germuszkę robiła moja babcia. Ostatnio cała rodzina odkryła ten przepis na nowo

Nikt tak dobrze nie znał się na gotowaniu jak nasze prababcie i babcie. W ich kuchniach zawsze można było zjeść smaczne i ciekawe dania, które od razu zapadały w pamięci. I choć bardzo często nie było to nic nadzwyczajnego, wręcz ich przepisy zazwyczaj opierały się na bardzo prostych i łatwo dostępnych produktach, dla nas było to coś najlepszego pod słońcem, dlatego też zajadaliśmy się takimi rarytasami wręcz z wypiekami na twarzy. 

Ostatnio w moim domu pojawił się dawno zapomniany przepis, który wywodzi się z kuchni Opolszczyzny. Germuszkę, którą często określa się również mianem biermuszki lub warmuszki robiła moja babcia Józia. Ciekawa zupa była jednym z ulubionych dań szczęśliwych lat dzieciństwa. Ty również możesz ją przygotować i to jeszcze dziś. Gotowa receptura już na ciebie czeka. Na koniec muszę dodać, że opisywana zupa w 2007 roku trafiła na listę produktów tradycyjnych w kategorii "Gotowe dania i potrawy w województwie opolskim".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Składniki:

• 350 g chleba na zakwasie,
• 1,5 łyżeczki całego kminku,
• 1,5 łyżeczki soli,
• około 1,5 litra wody,
• 2 roztrzepane jajka,
• świeża natka pietruszki w posiekanej formie do dekoracji.

Sposób przygotowania:

Krok 1. Pracę nad przepisem rozpoczynam od przygotowania chleba na zakwasie, który należy pokroić w drobną kostkę. 

Krok 2. Następnie przerzucam kawałki pieczywa do garnka ustawionego na palniku. Do środka dorzucam również kminek oraz sól. Nie zapominam jednocześnie o wodzie, którą trafia do garnka jako ostatnia. 

Krok 3. Powstałą w ten sposób mieszankę gotuję do chwili, aż chleb się rozgotuje. 

Krok 4. To oczywiście nie koniec pracy nad zupą. Kiedy pieczywo jest już idealnie miękkie, w osobnej misce rozbijam dwa jajka i roztrzepuje je przy pomocy widelca. Następnie dodaję je do garnka przy pomocy sitka. W ten sposób powstają kluski w formie a’la zacierki. Jednocześnie energicznie mieszam zawartość garnka. 

Krok 5. I to wszystko, gotową zupę przelewam do miseczek i dekoruję przy pomocy posiekanej natki pietruszki. Smacznego!