Biały nalot na miodzie jest ważnym sygnałem. Mało kto wie, co oznacza
Otwierasz szafkę, w której przechowujesz miód, a tu okazuje się, że na produkcie powstał podejrzany biały nalot? Co więcej, miejscami wygląda jak piana? Co to może oznaczać?
20.01.2024 | aktual.: 20.01.2024 17:16
Miód jest uważany za jeden z najbardziej wartościowych produktów od wielu pokoleń. Już w starożytności ceniono jego właściwości prozdrowotne. Ba, uważano go nawet za eliksir życia.
Pewnie nie raz słyszałeś, że jest produktem, który nigdy się nie psuje. I jeśli faktycznie tak jest, to czym jest biały nalot na miodzie? Skoro to nie efekt przeterminowania, to co może oznaczać?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biały nalot na miodzie. Czy jest się czego bać?
Biały osad na miodzie, który może wyglądać jak piana, nie oznacza, że produkt się zepsuł. Tak naprawdę to efekt naturalnego procesu, który związany jest z krystalizacją zawartej w miodzie glukozy.
Jeśli zauważysz na miodzie niepokojącą pianę, nie masz powodów do obaw. To pęcherzyki powietrza, które są uwalniane podczas krystalizacji, ją tworzą. W tym miejscu warto podkreślić, że pszczelarze mają nawet specjalną nazwę na to zjawisko. Określa się je mianem wykwitów.
"(...) powietrze zamknięte w miodzie, w czasie krystalizacji, czyli przejścia ze stanu patoki w krupiec, nadaje efekt przebarwienia czy nacieku. Szczególnie jest to widoczne w miodach ciemnych i szybko krystalizujących, gdzie jest przewaga glukozy" - czytamy na portalu skarbyroztocza.com.
Co z drożdżakami?
Kolejna kwestia, która może nas niepokoić w związku z pojawieniem się białej piany na miodzie, dotyczy drożdżaków. Jednak i w tym przypadku nie ma się czym martwić, jak podkreślają specjaliści.
Na wspomnianym wyżej portalu można przeczytać, że obecność drożdżaków w miodzie to tak naprawdę dobry znak. Świadczy to bowiem o tym, że produkt jest aktywny biologicznie. Co więcej, nie był poddawany szkodliwym i niepotrzebnym obróbkom termicznym.