Cebulkę do śledzi robię tylko w ten sposób. Wychodzi charakterna i pyszna
Wielki Piątek to jeden z najbardziej symbolicznych dni w roku liturgicznym. Dla wielu osób wiąże się nie tylko z religijną refleksją, ale też z konkretnymi zwyczajami – również kulinarnymi. W tradycji katolickiej to dzień postu i powściągliwości, w którym rezygnujemy z potraw mięsnych na rzecz prostych postnych dań.
Jednym z najbardziej klasycznych wyborów są śledzie – ryba, która od wieków gości na stołach Polaków właśnie w takich chwilach. Ich smak, choć intensywny, potrafi być także subtelny i głęboki – zwłaszcza gdy połączyć go z odpowiednio przygotowaną cebulą.
Dziś proponuję przepis na śledzie z karmelizowaną cebulką – danie proste, ale pełne smaku, które doskonale sprawdzi się w Wielki Piątek. To połączenie słoności ryby i słodyczy cebuli daje efekt, który trudno zapomnieć. I choć przepis nie wymaga wielu składników, to właśnie jego prostota jest tu największą siłą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaparz kawę i zanurz w niej herbatniki. Pyszne ciasto bez pieczenia
Śledzie z karmelizowaną cebulką – przepis
Składniki (na ok. 4 porcje):
- 400 g filetów śledziowych (najlepiej matjasów),
- 3 duże cebule,
- 1 łyżka masła + 1 łyżka oleju,
- 2 łyżeczki cukru trzcinowego (lub białego),
- 1 łyżka octu jabłkowego lub winnego,
- świeżo mielony pieprz,
- ewentualnie: 1–2 listki laurowe i kilka ziaren ziela angielskiego (do marynowania).
Sposób przygotowania:
- Jeśli używasz filetów solonych (np. matjasów), najpierw dokładnie je wypłucz, a następnie zamocz w zimnej wodzie lub mleku na kilka godzin (najlepiej 2–3). Dzięki temu stracą nadmiar soli i staną się delikatniejsze w smaku.
- Cebule obierz i pokrój w cienkie piórka. Na patelni rozgrzej masło z olejem. Wrzuć cebulę i smaż na bardzo małym ogniu przez około 15–20 minut, często mieszając. Gdy zmięknie i zacznie się lekko rumienić, dodaj cukier i dalej podsmażaj, aż się skarmelizuje – powinna stać się złocista i lekko lepka. Na koniec dodaj ocet, wymieszaj i zdejmij z ognia. Dopraw pieprzem.
- Osączone i osuszone śledzie pokrój na mniejsze kawałki (np. na trzy części każdy filet). Układaj je warstwowo w naczyniu – na przemian z karmelizowaną cebulą. Jeśli chcesz, możesz dodać też listek laurowy i ziele angielskie między warstwy.
- Najlepiej smakują po kilku godzinach lub następnego dnia, gdy smaki się przegryzą. Przechowuj w lodówce do 3 dni.
Tradycja, która smakuje inaczej
Choć śledzie to jedno z tych dań, które kojarzą się raczej z Wigilią, w wielu domach pojawiają się także na wielkopiątkowym stole. Ich przygotowanie nie wymaga wiele wysiłku ani wyszukanych składników – a jednak potrafią zaskoczyć smakiem.
Karmelizowana cebula łagodzi i uzupełnia naturalną intensywność śledzia, tworząc duet, który jest jednocześnie klasyczny i nieco bardziej wysublimowany. Warto sięgnąć po ten przepis właśnie w Wielki Piątek – jako wyraz szacunku dla tradycji, ale i kulinarnej estetyki, która w prostocie znajduje swoją siłę.