Cena za kilogram dosłownie zwala z nóg. Na polskich stołach goszczą bardzo rzadko

Krewetki, homary, ostrygi oraz ośmiornice cieszą się ogromną popularnością na całym świecie, w tym przegrzebki, które skrywają się w charakterystycznej, żebrowanej muszli. W starożytności były one symbolem piękna i smaku – legenda mówi, że bogini Wenus wynurzyła się z morskiej piany właśnie na takiej muszli. W Polsce rzadko zajadamy się tym specjałem. To zrozumiałe, ze względu na to, że przegrzebki nie występują u nas naturalnie. Niemniej warto poszerzyć swoje kulinarne horyzonty i przekonać się, dlaczego przegrzebki stanowią taki rarytas.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przegrzebek jadalny to gatunek małża nitkoskrzelnego z rodziny przegrzebkowatych zaliczany do owoców morza. Znany jest pod nazwą "małża św. Jakuba", co nawiązuje do pielgrzymek do katedry w Santiago de Compostela. Miejsce to uważa się za miejsce spoczynku apostoła Jakuba, a pielgrzymi tam zmierzający odżywiali się łatwo dostępnymi i tanimi przegrzebkami. Z czasem uznano je za luksusowy produkt, doceniany za wyśmienity smak.

Główne miejsca połowów przegrzebków to wybrzeża Francji, Irlandii, Szkocji, Stanów Zjednoczonych oraz Kanady. Połowy odbywają się pod ścisłą kontrolą między październikiem a majem, aby chronić populację przegrzebków. W niektórych krajach, jak Norwegia, małże są hodowane na farmach morskich, co umożliwia ich całoroczną dostępność.

Obecnie przegrzebki można kupić również w Polsce - zarówno świeże, jak i mrożone. Przegrzebki mrożone znajdziemy w dyskontach, natomiast świeżych lepiej jest szukać w sklepach z owocami morza. Warto wiedzie, że można kupić zarówno małże w muszlach, jak i samo mięso. Za 1 kg surowych przegrzebek zapłacić należy 200-300 zł, natomiast kilogram mrożonych owoców morza kosztuje od 150 do 200 zł.

Przegrzebki nie tylko smakują wyśmienicie, ale także dostarczają wielu wartości odżywczych. Są bogatym źródłem białek, w tym niezbędnych aminokwasów. Zawierają również kwasy tłuszczowe omega-3, które obniżają ryzyko schorzeń układu krążenia, chronią przed stanami zapalnymi i nowotworami oraz pozytywnie wpływają na układ nerwowy.

W przegrzebkach można znaleźć cenny selen, który chroni organizm przed toksycznym działaniem metali ciężkich i wykazuje działanie przeciwnowotworowe. Małże dostarczają też solidnej dawki witamin z grupy B, w tym B12, która podnosi odporność na stres i zapobiega anemii. Osoby z nadciśnieniem powinny jednak spożywać je umiarkowanie z uwagi na zawartość sodu.

Przegrzebki można wykorzystać w kuchni na wiele sposobów. Nadają się do spożywania na surowo, np. jako baza sushi. Świetnie smakują skropione sokiem z cytryny, oprószone solą i pieprzem, a następnie podsmażone z czosnkiem i rozmarynem. Warto pamiętać, że małże nie wymagają długiej obróbki termicznej – wystarczą 2-3 minuty z każdej strony. Przegrzebki doskonale sprawdzają się w wersji grillowanej. Możemy przygotować z nich szaszłyki, nadziewając na patyczki razem z boczkiem, szparagami i pomidorkami koktajlowymi.