Już nie kupuję w sklepie. Paluszki rybne robię sam i każdy jest zachwycony

Odkąd odkryłem, jak proste i satysfakcjonujące jest przygotowanie domowych paluszków rybnych, te sklepowe odeszły w zapomnienie. Nie ma nic lepszego niż świadomość, co dokładnie ląduje na talerzu moim i moich bliskich. Te własnoręcznie przygotowane domowe paluszki rybne nie tylko smakują wyśmienicie, ale też dają mi pewność, że jemy zdrowy i wartościowy posiłek.

Już nie kupuję w sklepie. Paluszki rybne robię samJuż nie kupuję w sklepie. Paluszki rybne robię sam
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Marcin Michałowski

Jeszcze niedawno regularnie sięgałem po gotowe paluszki rybne w supermarkecie, myśląc, że to szybka i wygodna opcja na obiad. Jednak po przeczytaniu kilku etykiet i odkryciu, ile tam naprawdę jest ryby (a ile panierki i różnych dodatków), postanowiłem spróbować zrobić własne. I nie żałuję. Od tamtej pory domowe paluszki rybne to u mnie hit – smakują o niebo lepiej, są chrupiące, świeże i przede wszystkim wiem, co jem. Każdy, kto ich spróbował, prosi o dokładkę. A przepis? Banalnie prosty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Już nie jajeczna. Ta pasta kanapkowa to wysokobiałkowy hit na wiosenne śniadanie

Przepis na domowe paluszki rybne

Składniki:

  • filet z dowolnej ryby (np. dorsz, mintaj, morszczuk) – 3-4 sztuki,
  • jajka – 2 sztuki,
  • cytryna – ½ sztuki
  • sól – do smaku,
  • pieprz czarny mielony – do smaku,
  • bułka tarta – do panierowania,
  • mąka pszenna – do panierowania,
  • olej roślinny – do smażenia.

Sposób przygotowania:

  1. Filety rybne opłukuję pod bieżącą wodą i dokładnie osuszam papierowym ręcznikiem. Kroję na podłużne paski o szerokości około 2-3 centymetrów.
  2. Skrapiam kawałki ryby świeżo wyciśniętym sokiem z połowy cytryny. Przyprawiam solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem z każdej strony.
  3. Na trzech oddzielnych talerzach przygotowuję mąkę pszenną, roztrzepane jajka oraz bułkę tartą.
  4. Każdy kawałek ryby dokładnie obtaczam najpierw w mące, następnie zanurzam w roztrzepanym jajku, a na końcu obtaczam w bułce tartej, dbając o to, aby panierka równomiernie pokryła rybę.
  5. Na patelni rozgrzewam olej roślinny na średnim ogniu. Olej powinien być dobrze rozgrzany, ale nie dymić.
  6. Delikatnie układam panierowane paluszki rybne na rozgrzanym oleju, starając się nie wkładać ich zbyt wielu naraz, aby nie obniżyć temperatury oleju.
  7. Smażę paluszki z każdej strony przez około 2-3 minuty, aż staną się złociste i chrupiące.
  8. Usmażone paluszki wyjmuję z patelni za pomocą łopatki i układam na talerzu wyłożonym papierowym ręcznikiem, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
  9. Podaję domowe paluszki rybne od razu po usmażeniu, jeszcze ciepłe, z ulubionymi sosami i dodatkami. Smacznego!

Domowe paluszki rybne – chrupiące, delikatne i bez chemii

Największą zaletą tej potrawy, poza smakiem, jest fakt, że mam pełną kontrolę nad tym, co jem. Żadnych konserwantów, ulepszaczy, wzmacniaczy smaku czy dziwnych dodatków. Tylko ryba, przyprawy i chrupiąca panierka. Domowe paluszki rybne można podać na obiad z ziemniakami i surówką, świetnie sprawdzą się też jako przekąska z domowym sosem czosnkowym lub jogurtowym.

Jeśli chcę urozmaicić smak, do panierki dodaję czasem odrobinę suszonych ziół, parmezanu albo papryki słodkiej. Dla dzieci warto użyć ryb o delikatnym smaku i zrezygnować z ostrzejszych przypraw.

Od kiedy robię paluszki sam, nie tylko oszczędzam, ale mam też frajdę z gotowania. A domownicy i goście są zawsze pod wrażeniem. Jeśli więc szukasz pomysłu na szybki, zdrowy i smaczny obiad, koniecznie spróbuj przygotować domowe paluszki rybne. Efekt zaskoczy nawet największych sceptyków!

Chcesz, żebym przygotował również wersję pieczoną lub fit z piekarnika?

Źródło artykułu: Pysznosci.pl

Wybrane dla Ciebie

W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Dodaj 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Dodaj 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze
Teściowa zawsze trzyma się tej zasady, jak robi skwarki. Podaje do pierogów lub na smalec
Teściowa zawsze trzyma się tej zasady, jak robi skwarki. Podaje do pierogów lub na smalec
Ani ziemniak, ani batat. Na zdrowe i chrupiące frytki sprawdzi się inne warzywo
Ani ziemniak, ani batat. Na zdrowe i chrupiące frytki sprawdzi się inne warzywo
Odkąd mam ten przepis, nie kupuję ciastek w sklepie. Cała rodzina chwali aż miło
Odkąd mam ten przepis, nie kupuję ciastek w sklepie. Cała rodzina chwali aż miło
Żółtko zmieniło kolor po ugotowaniu? Sprawdź, o czym to świadczy
Żółtko zmieniło kolor po ugotowaniu? Sprawdź, o czym to świadczy