Karniowickie szarpańce to specjalność kuchni małopolskiej. Tak pyszne, że trudno się od nich oderwać

Czy z kilku prostych składników można przygotować ciekawą przekąskę w słodkim wydaniu? Do tego w szybki i prosty sposób? Oczywiście, że tak. Co więcej, smaczny rarytas nosi też bardzo ciekawą nazwę.

Czasami dopada nas ochota na coś słodkiego. Warto mieć wtedy pod ręką sprawdzone i szybkie receptury na domowe słodkości. I jak się okazuje, wiele takich smacznych kęsków można znaleźć w kuchniach regionalnych na terenie całej Polski. 

Nie inaczej jest również w przypadku kuchni małopolskiej, gdzie w powiecie chrzanowskim z pokolenia na pokolenie przekazywana jest wyjątkowa receptura na genialne karniowickie szarpańce. Są to małe kawałki ciasta drożdżowego, które należy oderwać, a następnie usmażyć w głębokim oleju na złocisty kolor. Szybka i smaczna przekąska jest tak popularna, że w 2021 roku została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych województwa małopolskiego w kategorii "Gotowe dania i potrawy".

Wypróbuj przepis na ten słodki przysmak z Małopolski jeszcze dzisiaj. Będziesz zachwycony ich smakiem i sposobem przyrządzania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Składniki: 

• 500 g mąki pszennej,
• 1 jajko,
• 1 żółtko,
• 2 łyżki cukru,
• 25 g świeżych drożdży,
• 1,5 szklanki letniego mleka,
• 1 łyżka cukru,
• 1/4 łyżeczki soli.

Krok 1. Pracę nad przepisem rozpoczynam od połączenia świeżych drożdży z cukrem oraz letnim mlekiem. 

Krok 2. Następnie w osobnej misce mieszam ze sobą mąkę, sól, żółtko, jajko oraz cukier. Po chwili dodaję także wcześniej przygotowaną mieszankę na bazie drożdży. 

Krok 3. Wszystko dokładnie mieszam przy pomocy drewnianej łyżki, aż powstanie jednolite ciasto. Dopiero wtedy przykrywam miskę czystą ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na godzinę, aby ciasto mogło spokojnie wyrosnąć. 

Krok 4. Po 60 minutach przelewam do garnka olej i dobrze go podgrzewam. Następnie przy pomocy zwykłej łyżki stołowej odrywam kawałki ciasta i wrzucam je na rozgrzany olej. 

Krok 5. Każdy taki element smażę z obu stron po kilka minut. Po wyjęciu karniowickich szarpańców z garnka odkładam je na ręcznik kuchenny, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Przed podaniem posypuję je dodatkowo cukrem pudrem. I to wszystko, smacznego!