Kotlety resztkowe to mój sposób na oszczędności. A rodzina zachwyca się ich smakiem

Inflacja bez krzty przyzwoitości atakuje twój portfel? To uczucie towarzyszące mi podczas każdych zakupów spożywczych. Na szczęście znam sposób na satysfakcjonujący odwet. Najlepszą obroną jest atak – a konkretnie atak przeprowadzony za pomocą kotletów resztkowych!

Kotlety resztkowe z ryżu i warzywKotlety resztkowe z ryżu i warzyw
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Vladimir

Rosnące ceny produktów spożywczych potrafiły w ostatnich latach porządnie nadwyrężyć oszczędności niejednego z nas. Chociaż jesteśmy aktualnie czynnymi obserwatorami zahamowania inflacyjnej tendencji, to każde zakupy spożywcze przypominają nam o tym, że… tanio to już było. Co więc zrobić? Cóż, trzeba nauczyć się funkcjonować w nowej rzeczywistości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdy pierwszy raz zrobiłem takie kotlety z cukinii, zniknęły w mgnieniu oka. Teraz robię co chwilę

Jednym z moich sposobów na przystosowanie się do tej niespecjalnie przyjemnej sytuacji są kotlety resztkowe. Przygotowane z resztek ryżu z poprzedniego obiadu kotlety wcale nie są niesmaczne, a jednocześnie pozwalają co nieco zaoszczędzić i wyzbyć się przyzwyczajenia wyrzucania żywności. Marnotrawstwo warzyw? Z tym przepisem już ci się to nie przydarzy.

Przepis jest, rzecz jasna, totalnie banalny. Musisz też wiedzieć, że kotlety resztkowe wcale nie ograniczają się do składników, które spisałem poniżej. Poza ryżem, cebulą, marchwią i tak dalej można też użyć czerstwych bułek, resztek ziemniaków, a nawet… wędlin. Ogranicza nas jedynie wyobraźnia!

Kotlety resztkowe z ryżu

Składniki:

  • ugotowany ryż,
  • kilka marchewek,
  • 1 cebula,
  • 1 ząbek czosnku,
  • 1 jajko,
  • natka pietruszki,
  • sól,
  • pieprz,
  • 1 łyżka masła,
  • mąka do panierowania,
  • olej roślinny do smażenia.

Sposób przygotowania:

  1. Ryż z wczorajszej obiadu przekładam do miski. Gdyby okazało się, że jest już mocno wysuszony, wcześniej podlewam go niewielką ilością wody i podgrzewam w mikrofali.
  2. Marchewki obieram i ścieram na tarce. Tu również można wykorzystać te warzywa, które już wcześniej zostały ugotowane. Doskonale sprawdzą się na przykład marchewki z rosołu. Wtedy rozgniatam je widelcem i dodaję do ryżu.
  3. Następnie dorzucam jeszcze obraną z łupin, drobno posiekaną i zeszkloną na maśle cebulę.
  4. Poza nimi do masy dodaję posiekaną natkę pietruszki i przepuszczony przez praskę czosnek.
  5. Doprawiam do smaku solą i pieprzem, a na koniec wbijam jajko. Całość dokładnie mieszam.
  6. Z przygotowanej w ten sposób masy formuję kotlety. Panieruje je w mące (w innej wersji można pokusić się o bułkę tartą) i smażę z każdej strony na rozgrzanym oleju. Gotowe!

Wybrane dla Ciebie

Tak szybko ściągniesz skórkę z kiełbasy. Żałuję, że wcześniej nie znałam tej prostej metody
Tak szybko ściągniesz skórkę z kiełbasy. Żałuję, że wcześniej nie znałam tej prostej metody
Postukaj w kapelusz grzyba przed jego zerwaniem. Tylko najlepsi grzybiarze znają ten trik
Postukaj w kapelusz grzyba przed jego zerwaniem. Tylko najlepsi grzybiarze znają ten trik
Moja babcia dodaje 1 łyżkę do placków ziemniaczanych. Nie piją oleju i są idealnie chrupkie
Moja babcia dodaje 1 łyżkę do placków ziemniaczanych. Nie piją oleju i są idealnie chrupkie
Na niedzielę zrobiłam sałatkę zakopiańską. Każdy prosił o dokładkę
Na niedzielę zrobiłam sałatkę zakopiańską. Każdy prosił o dokładkę
To ulubione danie Ireny Santor. Niewielu wie, jakie naprawdę ma właściwości
To ulubione danie Ireny Santor. Niewielu wie, jakie naprawdę ma właściwości
Babciny przepis na mięso do słoików. Sprawdza się u mnie od lat
Babciny przepis na mięso do słoików. Sprawdza się u mnie od lat
Znajomy cukiernik zdradził mi najłatwiejszy przepis. Teraz moje kruche ciasto jest zawsze idealne
Znajomy cukiernik zdradził mi najłatwiejszy przepis. Teraz moje kruche ciasto jest zawsze idealne
Wilgotne, pulchne i pachnące wanilią. W PRL-u było przysmakiem
Wilgotne, pulchne i pachnące wanilią. W PRL-u było przysmakiem
Robię domową wędlinę z taniego mięsa. Idealna do kanapki bez chemii i sztucznych dodatków
Robię domową wędlinę z taniego mięsa. Idealna do kanapki bez chemii i sztucznych dodatków
Od lat Polacy dodają ją do rosołu. Teraz już wiemy, że szkodzi, ale wciąż to robimy
Od lat Polacy dodają ją do rosołu. Teraz już wiemy, że szkodzi, ale wciąż to robimy
Jemy na śniadanie i dajemy dzieciom, myśląc, że są zdrowe. Skok cukru gwarantowany
Jemy na śniadanie i dajemy dzieciom, myśląc, że są zdrowe. Skok cukru gwarantowany
Wyjątkowo delikatne i soczyste mięso. Kiedyś tylko na królewskich stołach, dziś całkiem zapomniane
Wyjątkowo delikatne i soczyste mięso. Kiedyś tylko na królewskich stołach, dziś całkiem zapomniane