Na straganach zaraz pojawi się nietypowe warzywo. Jedz, a metabolizm ruszy z kopyta
Patisony zbiera się od lipca do końca września. Lada moment pojawią się więc w sklepach i na straganach. Niemniej są nadal tak mało popularne, że zwykle cierpimy na brak pomysłów na wykorzystanie ich w kuchni. Okazuje się jednak, że z patisonów można przyrządzić chrupiące frytki czy soczyste kotleciki. Ponadto warzywa te wykazują prozdrowotny potencjał.
30.06.2024 13:43
Patison to odmiana dyni zwyczajnej należąca do rodziny dyniowatych. Niektórzy uważają, że poza walorami ozdobnymi patisony innych nie wykazują. To błędne przekonanie. Poza tym, że są wartościowe odżywczo jak wiele innych warzyw, mają szerokie zastosowanie w kuchni. Marynowanie to niejedyne rozwiązanie na patisony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego warto jeść patisony?
Patisony w 95 proc. składają się z wody. Są niskokaloryczne, lekkostrawne, ubogie w tłuszcz i węglowodany. Stanowią za to źródło potasu, wapnia, żelaza i magnezu, a także witaminy A, karotenoidów i witaminy C. Warto wiedzieć, że patisony nie kumulują metali ciężkich, a ze względu na obecność kukurbitacyny wspierają usuwanie z organizmu człowieka pasożytów jelitowych. Ponadto przypisuje się im funkcje polegające na wspomaganiu procesów przemiany materii i regulacji pracy układu trawiennego.
Patisony wykazują silny potencjał antyoksydacyjny, tzn. że regularne spożywanie tych warzyw może neutralizować działanie wolnych rodników tlenowych powstających w wyniku niekorzystnego wpływu środowiska. Ciekawe jest, że potencjał ten wzrasta wraz z obróbką termiczną patisona. Najlepiej jest gotować patisony przez ok. 10 minut, to pozwoli uzyskać najwyższe stężenie dobroczynnych substancji.
Zobacz także
Ponadto patisony zawierają substancje, które poprawiają funkcjonowanie układu odpornościowego, nerwowego, mięśniowego i sercowego. Wspomagają też pracę mózgu, koncentrację oraz pamięć, a także poprawiają kondycję i koloryt skóry oraz wzmacniają wzrok.
Pomysły na patisony – zastosowanie w kuchni
Patisony są soczyste i delikatne, w smaku przypominają swoich kuzynów, czyli cukinię i kabaczka. Możemy spotkać zarówno patisony o miniaturowych rozmiarach, jak i te, które swoją średnicą dorównują dużemu talerzowi, doskonale nadające się do faszerowania. Młodsze patisony charakteryzują się delikatną skórką, która nie wymaga obierania. Są idealne do przygotowania sałatek, grillowania, kiszenia czy marynowania. Z kolei starsze z czasem zyskują grubszą, guzowatą i twardą skórkę, a więc lepiej obrać je przed spożyciem lub obróbką. Poza owocami jadalne są również kwiaty i pestki patisona.
Z patisonów można przygotować chrupiące frytki. Wystarczy pokroić je w słupki, nasolić i pozostawić na 15 minut na sitku, aby pozbyć się nadmiaru wody. Następnie paseczki należy obtoczyć w rozkłóconych jajkach i bułce tartej, po czym usmażyć na rozgrzanym tłuszczu. Patisony mogą również przeobrazić się w smaczne kotleciki. Potrzebujesz 2-3 większych patisonów, sól, przyprawy oraz mąkę, jajko i bułkę tartą do panierowania. Patisony należy pokroić w plastry o grubości ok. 1 cm, obrać ze skórki i wydrążyć pestki. Każdy plaster trzeba posolić i odstawić na 15-20 minut, by pozbyć się nadmiaru wody. Następnie osuszamy je papierowym ręcznikiem i panierujemy w mące, jajku i bułce tartej wymieszanej z ulubionymi przyprawami. Kotlety smażymy na rozgrzanym tłuszczu do zarumienienia.