KETO konkrety — jak schudnąć, nie rezygnując z mięsa, sera i majonezu?

Chcesz zrzucić parę kilo, ale wiesz, że posiłki złożone z dwóch liści sałaty i pomidora nie są dla ciebie? Jednocześnie nie wyobrażasz sobie nie móc zjeść średnio wysmażonego steka i nie potrafisz żyć bez sera? Nie dodawaj kolejnych "ale" do listy wymówek — sięgnij do sztuki KETO, czyli stylu odżywiania oraz stylu życia, który pozwoli ci jeść konkretnie, a zarazem rozsądnie i zdrowo. Ciesz się dobrodziejstwami płynącymi z poprawy ogólnej jakości życia.

Cudów nie ma. Ale jest KETO styl życia, zorientowany na tych, którzy cenią sobie zdrowie, utratę kilku (dziesięciu?) kilogramów i świadomą pracę nad własnymi nawykami. Rezultatem życia zgodnie z zasadami KETO jest uregulowanie hormonów, wzrost odporności i energii, powrót jasności myślenia i — jeśli będziesz tego chcieć! — spadek lub wzrost wagi.

Efekty będą takie, na jakie zapracujesz: w kuchni i w ruchu. Bo jak napisaliśmy wyżej: cudów nie ma, ale to nie oznacza, że jedyna droga do schudnięcia prowadzi przez mikroskopijne sałatki, tekturowe "pieczywo" i wąchanie sera, zamiast zjedzenia go ze smakiem. Można żyć zdrowo, jedząc mięso, treściwe zupy, tłuste ryby, masło i ser. Można być na KETO i jeść pyszne warzywa i owoce. Można ograniczyć węglowodany, a jednak cieszyć się smakiem KETO pieczywa i KETO makaronów. Kluczem do tego wszystkiego jest sztuka KETO i motywacja, by sięgnąć po zdrowie!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z jednej strony sukces diety KETO opiera się na chudnięciu dzięki ograniczeniu ilości kalorii — przez wprowadzenie odpowiednio zbalansowanych posiłków i/lub aktywności fizycznej. To warunek każdej diety odchudzającej, więc nie tu leży sekret KETO. Cała tajemnica tkwi w tym, że na KETO prawie nie czujesz głodu. W dużym uproszczeniu: przestawiasz organizm na czerpanie energii z tłuszczu — jesz tłuszcz, by spalać tłuszcz. A wtedy organizm, który potrzebuje energii, nie wysyła do mózgu sygnału głodu, ale zaczyna spalać tłuszcz zmagazynowany na biodrach, udach, brzuchu… I w braku łaknienia leży szansa na skuteczną redukcję masy ciała!

Dieta KETO zakłada też 2—3 treściwe posiłki w ciągu dnia, złożone z maksymalnie mało przetworzonej żywności. To oznacza, że ich przygotowanie jest szybkie i proste, łatwo jest także kontrolować ich wartość kaloryczną. KETO nie rzuca kłód pod nogi osobom chcącym pozbyć się nadprogramowych kilogramów. W ten styl życia trzeba włożyć trochę pracy, ale kiedy wdrożycie się w jego zasady, najprzyjemniejszym wysiłkiem będzie ten podczas wybranej przez was formy ruchu.

W internecie znajdziecie wiele miejsc, w których przeczytacie rozproszone informacje na temat diety KETO — to ryzykowne źródło pozyskiwania wiedzy o zasadach tej sztuki jedzenia i życia. W tej kwestii lepiej zaufać komuś, kto przeszedł drogę KETO od początku i na własnej skórze mierzył się z wyzwaniami, jakie czekają osobę chcącą schudnąć trwale i skutecznie. Kimś takim jest Ketobulka — Solvita Kalugina-Bułka — która wydała dwa bestsellerowe kompendia gromadzące wiedzę na temat diety ketogenicznej: "Sztukę KETO" i "Sztukę KETO 2". Czyta się to lekko i przyjemnie, a każda porada serwowana przez Ketobulkę jest poparta badaniami naukowymi, bogatą bibliografią i — najważniejsze! — własnym doświadczeniem. A wszystko to podane bez ściemy, konkretnie i przystępnie. Czyli bardzo w duchu KETO, który lanie wody toleruje tylko, jeśli mówimy o prawdziwym H2O, a nie pustych frazesach o żywieniu się energią kosmiczną. W tej książce znajdziesz mięso, sosy, warzywa niskowęglowodanowe i solidną dawkę motywacji do ruszenia się z kanapy. Same KETO konkrety.

Ale do rzeczy. Dieta ketogeniczna bazuje na dostarczaniu organizmowi energii przede wszystkim z tłuszczów, na drugim miejscu z białka, a na trzecim — z węglowodanów. Wymaga to wprowadzenia organizmu w stan ketozy, czyli skłonienia go do wykorzystywania do procesów metabolicznych tłuszczów zamiast węglowodanów. Dzieje się tak przez ograniczenie tych drugich, a zwiększoną podaż tych pierwszych: w formie mięsa, ryb, sera, twarogu, jajek, majonezu… I innych składników, które kochamy, a które kojarzą się z dietetycznym tabu.

Jeśli chcesz TRWALE schudnąć na KETO, przygotuj się na 3 etapy tego procesu: adaptację, redukcję i stabilizację. Adaptacja przygotowuje organizm do pozyskiwania energii z tłuszczów zamiast z węglowodanów. To najtrudniejsze. Przez miesiąc—dwa należy pilnować, by nie jeść ani za mało, ani za dużo oraz ograniczyć węglowodany i białka, by osiągnąć w posiłkach tzw. makro adaptacyjne: 80 proc. tłuszczów, 15 proc. białka i 5 proc. węglowodanów (nie licząc błonnika). Teraz brzmi to być może jak czarna magia, ale proste i szybkie przepisy ze "Sztuki KETO" i "Sztuki KETO 2" sprawią, że nie poświęcisz temu tematowi więcej myślenia, niż kiedy standardowo planujesz to, co zjesz przez parę najbliższych dni. A może nie planujesz posiłków w ogóle? Przepisy Ketobulki zdejmą ci ten problem z głowy. I zapewnią odpowiednią ilość błonnika, konieczną do umilenia codziennych posiedzeń na tronie.

KETO adaptacja rozgrzewa organizm i przekierowuje go na korzystanie z tłuszczów zamiast z węglowodanów. Może się wiązać z dodatkowymi efektami ubocznymi, które jednak łatwo zminimalizować i które mijają po około miesiącu, razem z — najczęściej — pierwszymi zrzuconymi kilogramami i polepszeniem wyników badań. Redukcja, czyli chudnięcie, polega na wytworzeniu deficytu kalorycznego przy jednoczesnym jedzeniu tego, co się lubi, i znalezieniu ulubionej, albo chociaż akceptowalnej, formy ruchu. Szczegóły, porady i diet-hacki znajdziesz w "Sztuce KETO". Celem jest jedzenie w taki sposób, by schudnąć, ale też odżywić organizm i nie wyjałowić go z witamin i substancji odżywczych. ZDROWIE na pierwszym miejscu!

Stabilizacja wymarzonej wagi to wyzwanie rzucone efektowi jo-jo. Jeśli pominiemy ten etap, najpewniej szybko pożegnamy się z wypracowanym sukcesem. W stabilizacji chodzi o osiągnięcie "zera kalorycznego", czyli przyjmowanie ilości energii równej zapotrzebowaniu organizmu. Jak ją obliczyć? Zajrzyj do porad Ketobulki.

Przede wszystkim na wodę, wodę i jeszcze raz wodę — bo wciąż pijemy jej za mało, a jest konieczna do prawidłowego funkcjonowania naszych organizmów. I na odpowiednią porcję ruchu, który pozwoli nam zjeść więcej, bo jednocześnie spali nadmiarowe kalorie. Jedno i drugie jest ważne nawet nie dla samej diety KETO, ale po prostu dla zdrowia — jeśli chcesz, by twoje ciało służyło ci do późnej starości, nie rezygnuj ani z wody, ani z ruchu, niezależnie od tego, czy wybierzesz dietę KETO, czy jakąkolwiek inną.

Zwróćcie też uwagę na obecność w diecie KETO warzyw niskowęglowodanowych (czy wiesz, że ziemniaki mogą należeć do tej grupy?), owocowych superfoods i kiszonek. Na przekąski przygotuj orzechy i nasiona… Oraz chrupki serowe, które są tak pyszne, że powinny być w stałej ofercie sklepów! (zrobisz je we własnym zakresie).

Węglowodanowe przysmaki na diecie KETO będą musiały zostać poważnie ograniczone, ale Ketobulka podaje przepisy na ich KETO zamienniki — KETO makaron, KETO pieczywo czy KETO słodkości. W czasie adaptacji i redukcji mile widziana jest zamiana bułek na kabanosy czy plasterki sera, ale kiedy zasady KETO na dobre wejdą wam w krew, raz na jakiś czas będziecie mogli sięgnąć po glutenowe przyjemności.

Zwróćcie uwagę, że na diecie KETO — jak i na każdej innej — konieczna jest kontrola tego, co i ile jecie. Zwłaszcza jeśli chorujecie na otyłość. Jeśli ktoś mówi wam inaczej, nie jest godny dietetycznego zaufania. Przy KETO kontrola posiłków jest o tyle łatwiejsza, że jemy 2—3 razy dziennie, a jej składniki są łatwo dostępne w najbliższym spożywczaku. Ale by schudnąć, będzie trzeba liczyć kalorie. A razem z nimi zrzucone kilogramy.

Jeśli chcesz skorzystać z dobrodziejstw sztuki KETO, najpierw się przebadaj. Warto robić to regularnie, dla samego siebie. Jeśli masz choroby układu krążenia albo nerek czy wątroby lub zaburzenia metaboliczne, skonsultuj wyniki z lekarzem lub dietetykiem i dowiedz się od specjalisty, czy KETO jest dla ciebie. W grupie ryzyka są także chorzy na cukrzycę typu I. KETO jest również niepolecane przy karmieniu piersią i oczywiście w ciąży.

KETO styl życia może ci pomóc w walce z otyłością, insulinoopornością, policystycznymi jajnikami, refluksem, nawracającymi infekcjami intymnymi, bólami głowy, wzdęciami, chrapaniem, bezdechem sennym, halitozą czy hemoroidami. Bardzo prawdopodobne, że zdrowiejący organizm sam odrzuci tytoń lub nadmierną ilość alkoholu (pomyśl o tych zaoszczędzonych pieniądzach!). Z pewnością też na KETO stylu życia poprawi się wasza odporność. Celowo nie piszemy tylko o diecie, ale holistycznym KETO podejściu do zdrowia, opartym też o ruch, higienę snu i właściwe nawodnienie! W "Sztuce KETO" i "Sztuce KETO 2" przeczytacie więcej o właściwym nastawieniu do swojego organizmu i jego dobrostanu.

Bo przeszła drogę do trwałego schudnięcia na KETO. Bo bez ściemy opowiada o trudnościach, które spotkały ją podczas walki z otyłością. Bo podaje tylko KETO konkrety: konkretne hacki ułatwiające wprowadzenie zdrowego trybu życia, konkretne aplikacje, konkretne przepisy i konkretne sposoby obliczania wartości potrzebnych do skutecznego i ZDROWEGO schudnięcia. W KETO podróży od lat towarzyszy jej ponad 333 tys. obserwatorów. Czerpią z jej doświadczenia i głębokiego researchu dotyczącego KETO, który zebrała w dwóch bestsellerowych książkach, "Sztuka KETO" i "Sztuka KETO 2", żebyście wy nie musieli. I żeby wasza droga do osiągnięcia zdrowia była mniej wyboista niż jej, kiedy nie miała pod ręką takich bogatych w wiedzę publikacji.

Solvita Kalugina-Bułka urodziła się w Łotwie, kilkakrotnie w życiu zmieniała kraje zamieszkania, by ostatecznie osiąść w Wiedniu, gdzie aktywnie działa m.in. w środowiskach polonijnych i charytatywnych. Jej imię oznacza "słoneczne życie" i świetnie podsumowuje jej energiczny charakter. Kilka lat temu zrezygnowała z kariery na menedżerskim stanowisku i razem z korpo porzuciła niezdrowe nawyki żywieniowe, odkryła dietę ketogeniczną, wygrała z otyłością i odzyskała zdrowie. Jej Instagram, na którym umieszcza coraz to nowsze KETO przepisy i KETO porady, śledzi już ponad 333 tys. osób. To nieocenione źródło wiedzy o diecie ketogenicznej, zdrowych przepisów wysokotłuszczowych i inspiracji. Ketobulka udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych!