Są wręcz naszpikowane chemią. Ewa Wachowicz radzi, których owoców teraz unikać
W sezonie jesienno-zimowym tęsknimy za smakiem świeżych truskawek, malin, śliwek czy rabarbaru. Choć można kupić je w markecie, trudno uznać je za smaczne czy jakkolwiek wartościowe, co potwierdza sama Ewa Wachowicz. Jakie owoce warto jeść zimą? Wyjaśniamy.
Ewa Wachowicz ostrzega przed niektórymi owocami
Wiosna i lato obfitują w pyszne owoce i warzywa, czego nie można powiedzieć o zimie. Nie zapominajmy jednak, że stanowią one podstawę naszej diety. Jak włączyć je do swojej diety? Ewa Wachowicz wyjaśniła, po jakie owoce i warzywa powinniśmy sięgać zimą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Beza Pavlova z mandarynkami. Pozwól sobie na odrobinę luksusu
Ewa Wachowicz przestrzega: niektóre owoce zimą są "naszpikowane chemią".
Wielu z nas może myśleć, że zima to idealny czas na spożywanie popularnych, rodzimych owoców, takich jak gruszki, śliwki czy czereśnie (nawet te mrożone). Zdaniem Ewy Wachowicz, o tej porze roku te owoce są importowane z innych krajów i poddawane zaawansowanej obróbce chemicznej, która przedłuża ich świeżość, zatem kupowanie ich zimą to nie najlepszy pomysł.
Cytrusy i egzotyczne owoce to znacznie lepsze rozwiązanie. W okresie zimowym zdecydowanie postaw na owoce cytrusowe, takie jak pomarańcze, mandarynki czy grejpfruty. To źródło witaminy C oraz cennych antyoksydantów, które wspierają odporność i spowalniają procesy starzenia. Nie żałuj sobie egzotycznych owoców, takich jak pomelo czy kaki — to właśnie teraz są najsmaczniejsze, a co za tym idzie, odżywcze.
Zima a warzywa — które są najsmaczniejsze?
A co z warzywami? Ewa Wachowicz wskazuje, że w tym wypadku warto postawić na sezonowość. Zimą sięgaj po warzywa korzeniowe, takie jak marchew, buraki ćwikłowe czy seler. Marchewka jest bogata w beta-karoten, który nie tylko korzystnie wpływa na zdrowie, ale także wzmacnia wzrok. Burak to prawdziwa skarbnica cennych minerałów, takich jak żelazo czy magnez.
O tej porze roku potrzebujemy ich nieco więcej niż zwykle. Z kolei seler to doskonały zamiennik soli. Warto jeść go jak najczęściej, bowiem to niepozorne warzywo obniża ciśnienie krwi i wspiera układ krwionośny. Jak wykorzystać go w codziennej dietce? Przygotuj surówkę z przepisu Ewy Wachowicz, a przekonasz się do selera.
Surówka z selera wg. Ewy Wachowicz — przepis
Składniki:
- 1 duży seler,
- 1 winne jabłko (np. gala, jonagold),
- 2 łyżki suszonej żurawiny,
- łyżka soku z cytryny,
- sól,
- 2 łyżki śmietany lub jogurtu greckiego.
Przygotowanie:
- Seler umyj, obierz z zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Polej go sokiem z cytryny i oprósz solą do smaku. Całość dokładnie wymieszaj.
- Jabłko umyj, obierz i zetrzyj na tarce. Dodaj do selera wraz z żurawiną i śmietaną. Połącz wszystkie składniki i ciesz się zdrowym posiłkiem. Na zdrowie!
