Większość dodaje tylko do ćwikły. Magda Gessler robi z nim nawet kogel-mogel

O chrzanie przypominamy sobie zwykle w czasie przygotowań do Wielkanocy, jednak warto po niego sięgać nie tylko do święta. To produkt charakteryzujący się nie tylko ciekawym, pikantnym smakiem, ale również dużymi wartościami odżywczymi. Jak wykorzystać go w kuchni?

Żółtkami utartymi z cukrem zajadały się niegdyś zarówno dzieci, jak i dorośli. Z czasem kogel-mogel popadł w zapomnienie, jednak znów odzyskuje popularność, gdyż jest smaczny i prosty. Można go przyrządzić na różne sposoby, również w wersji wytrawnej, która świetnie pasuje np. do smażonych lub pieczonych ryb.

Chrzanowy kogel-mogel bardzo ceni Magda Gessler. Jak go przygotować? Potrzebujemy sześciu żółtek, które umieszczamy w kubku, szklance lub małej misce, po czym ucieramy (łyżką, rózgą kuchenną, mikserem), aż do uzyskania jasnej i puszystej masy. Następnie dodajemy tarty chrzan (4 łyżki), doprawiamy solą i dokładnie mieszamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mrożony deser kojarzy nam się raczej ze słodyczą, jednak także w wersji wytrawnej lody potrafią dostarczyć niezapomnianych wrażeń. Oto jeden z przykładów.

Buraki (2-3 niewielkie sztuki) obieramy, gotujemy, po czy ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Pozostawiamy do wystygnięcia. Na tarce ścieramy też świeży chrzan (25 g). W garnku podgrzewamy mleko (400 ml) i śmietanę 36-procentową (800 ml). Dodajemy miąższ z laski wanilii. Ubijamy żółtka () z drobnym cukrem (100 g). Dolewamy ciepłe mleko ze śmietaną, cały czas ubijając. Po ostygnięciu dodajemy buraki i chrzan. Mieszamy, po czym zamrażamy przez 2-3 godziny, co pewien czas mieszając.

Świeże liście traktujemy zazwyczaj jak niepotrzebny chwast. Szkoda, bo to bardzo interesujący produkt kulinarny o ciekawym, pikantnym smaku. Przyrządzimy z niego choćby pesto – pyszny dodatek do makaronu lub potraw z ryb czy drobiu.

Zadanie jest bardzo proste. Świeże liście chrzanu (3 szklanki) wystarczy umyć, zblanszować, a następnie zmiksować z czosnkiem (2-3 zmiażdżone ząbki), podprażonymi na patelni nerkowcami (4 łyżki) i tartym parmezanem (niepełna szklanka), stopniowo dolewając olej z pestek winogron albo oliwę (1/3 szklanki), aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji – pesto nie powinno być ani za gęste, ani zbyt rzadkie. Na koniec doprawiamy je solą, świeżo zmielonym pieprzem oraz sokiem z cytryny.

Masz już dosyć sklepowych smarowideł do pieczywa? Przygotuj masło chrzanowe, które będzie doskonałym dodatkiem do kanapek z pasztetem czy innymi wędlinami, a także grzanek podawanych np. do pieczonej ryby.

Jak to zrobić? Sposób jest banalny – miękkie masło wystarczy po prostu zmieszać z tartym chrzanem (od jego ilości będzie zależała "moc" przysmaku), a na koniec doprawić solą i pieprzem.

Polacy kochają zupy, ale chrzanową przyrządzają dość rzadko. A szkoda, bo to smaczna, pożywna i prosta w przygotowaniu potrawa. Ciekawy przepis na ten specjał prezentuje Anna Starmach, jurorka "MasterChefa" i autorka książek kucharskich.

Wędzony boczek (200 g) kroimy w kostkę i podsmażamy, a następnie dorzucamy na patelnię drobno pokrojone warzywa: pory, pietruszki i cebule (po dwie sztuki) oraz pół selera. Podsmażamy je, po czym przekładamy do garnka, zalewamy wodą (dwa litry), dodajemy majeranku suszony majeranek (łyżeczkę), liść laurowy i po kilka ziarenek ziela angielskiego oraz czarnego pieprzu. Po 30-40 minutach wyjmujemy ziele angielskie i liście laurowe, dodajemy obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki (2-3 sztuki), gotujemy ok. 20 minut i blendujemy zupę. Na koniec dodajemy tarty chrzan (4 łyżki) oraz śmietanę kremówkę (200 ml). Mieszamy, ponownie miksujemy i zagotowujemy. Doprawiamy do smaku. Podajemy z podsmażonym boczkiem oraz jajkiem na twardo.