PoradyZamiast "pustej" sałatki ryżowej, mieszam te składniki. Lekki brzuch po, to nie jedyna zaleta

Zamiast "pustej" sałatki ryżowej, mieszam te składniki. Lekki brzuch po, to nie jedyna zaleta

Szukasz zdrowej, pożywnej i pysznej sałatki na chłodny dzień? Skorzystaj z przepisu, którym zachwycają się ostatnio gwiazdy show-biznesu. Bez obaw, składniki kupimy też w naszych sklepach czy na targowiskach. Co, oprócz komosy ryżowej, będzie ci potrzebne?

Dynia i jarmuż to świetna baza na sałatkę. Sprawdź, co dodać
Dynia i jarmuż to świetna baza na sałatkę. Sprawdź, co dodać
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

26.10.2024 09:41

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Obecność w sałatce komosy, zwanej quinoa, nie powinna dziwić, bo to w ostatnich latach jeden z największych hitów kulinarnych. W Ameryce Południowej roślinę, która – według indiańskich legend – była darem bogów dla ludzi, uprawiało się już 5 tysiące lat przed naszą erą, jednak reszta świata doceniła ją znacznie później. W zasadzie dopiero w XXI wieku odkryliśmy niezwykłe walory niepozornych ziarenek komosy ryżowej, która pochodzi z tej samej rodziny co nasz rodzimy burak czy szpinak.

Rozkwit popularności quinoa zawdzięcza przede wszystkim gwiazdom, publicznie zachwycającym się fantastycznymi właściwościami "złotego ziarna Inków". Jedną z nich jest wielka miłośniczka naturalnych produktów, czyli Angelina Jolie. Magazyn "The National Enquirer" ujawnił swego czasu sekret szczupłej (zdaniem niektórych nawet chudej) sylwetki aktorki. "Ona wierzy w dobroczynne właściwości starożytnych ziaren. Są najlepszym źródłem składników odżywczych, niedostępnych w innych produktach, a dodatkowo nadają skórze blasku. Szarłat, orkisz i quinoa – na nich Angelina oparła swoją dietę" – zdradza informator gazety. Czy potrzeba lepszych argumentów, by przygotować sałatkę na bazie komosy?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Komosa ryżowa - źródło białka

Quinoa stanowi bardzo bogate źródło pełnowartościowych białek – dostarcza organizmowi kompletu aminokwasów egzogennych, których nasz organizm nie potrafi wyprodukować. Dotychczas panowało przekonanie, że taki zestaw zawiera tylko mięso i soja, czyli produkty jednocześnie bogate w tłuszcze nasycone lub genetycznie modyfikowane. Komosa jest pozbawiona tych wad. Wśród aminokwasów znajduje się m. in. lizyna, która wykazuje działanie antynowotworowe czy arginina, stymulująca u dzieci hormon wzrostu i wzmacniająca odporność u dorosłych. Quinoa dostarcza też innych cennych związków, zwłaszcza flawonoidów (charakteryzują się silnym działaniem antyoksydacyjnym i przeciwnowotworowym) oraz saponin (substancje o właściwościach moczopędnych i wykrztuśnych, wzmagające także wydzielanie śluzu i przyspieszające metabolizm tłuszczów).

Jakie wartości odżywcze ma quinoa?

"Ziarna Inków" to skarbnica żelaza (pomaga uporać się z anemią), magnezu i potasu (pozytywnie działają na układ nerwowy, sprzyjają regulacji gospodarki wodnej i ciśnienia krwi) oraz cynku (utrzymuje w dobrej kondycji skórę, włosy i paznokcie). Quinoa zawiera dużo wapnia (więcej niż mleko), co istotne znacznie lepiej przyswajalnego przez organizm.

Komosa jest bogatym źródłem witamin z grupy B, witaminy E (nieprzypadkowo nazywanej "witaminą młodości i witalności), a także błonnika, który reguluje pracę przewodu pokarmowego oraz powoduje, że po posiłku dłużej odczuwamy sytość. Powinny to docenić osoby szukające produktów sprzyjających odchudzaniu. Tym bardziej, że quinoa posiada niski indeks glikemiczny, a dzięki wysokiej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych (dwukrotnie większej niż np. w ziarnach pszenicy) przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. W sałatce pojawiają się również inne składniki o dużych wartościach odżywczych, choćby dynia piżmowa czy jarmuż.

Sałatka z komosy ryżowej - jak to zrobić

Rozgrzewamy piekarnik do 200 st. Dynię piżmową kroimy w kostkę (1,5 szklanki), skrapiamy oliwą, posypujemy solą i pieczemy przez pół godziny, mieszając w połowie. Równocześnie gotujemy komosę ryżową (pół szklanki), zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Ciecierzycę (puszka) odsączamy i przekładamy do miseczki.

Jarmuż (pęczek) siekamy, polewamy oliwą, mieszamy i przekładamy do dużej salaterki. Dodajemy komosę, dynię, ciecierzycę oraz pokrojone w kostkę jabłko, nasiona granatu (pół szklanki), pokruszony ser kozi (pół szklanki) i prażone pestki dyni (pół szklanki).

Przygotowujemy dressing: oliwę (1/3 szklanki) łączymy z octem jabłkowym (3 łyżki), pastą tahini (2 łyżki), syropem klonowym (łyżka), posiekaną szalotką, musztardą Dijon (łyżeczka), sokiem z wyciśniętym z jednej cytryny oraz cynamonem (1/4 łyżeczki). Powstałym sosem polewamy sałatkę, mieszamy i podajemy na stół.

sałatkaquinoakomosa ryżowa