Bez chemii i szorowania. Wyjmuję z kuchennej szafki i używam do sprzątania
Produkty, które na co dzień używane są do gotowania czy pieczenia, mogą także posłużyć podczas porządków domowych. Poznaj kilka moich ulubionych, które wykorzystuję zarówno w kuchni, jak i podczas sprzątania.
10.12.2024 16:30
Sklepowe półki pełne są produktów ułatwiających sprzątanie, mycie i czyszczenie. Ich kolorowe opakowania kuszą obietnicami wyjątkowości i skuteczności. I faktycznie są skuteczne, ładnie pachnące i proste w użyciu. To rozwiązania najprostsze i praktycznie na każdą kieszeń, więc chętnie po nie sięgamy, skuszeni reklamami lub poleceniami znajomych. Jednak jednocześnie są to produkty nie dla każdego i nie na każdą okazję. Są bowiem tacy, którzy wybierają rozwiązania w stu procentach ekologiczne, czyli preparaty samodzielnie zrobione w domu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekologiczne i domowe środki do sprzątania zrobione z produktów kulinarnych
Ci, którzy mają w domu małe dzieci, zwierzęta lub są alergikami, bardzo często szukają zamienników dla gotowej chemii do sprzątania. Z pomocą przychodzą wtedy takie produkty, jakie najczęściej są w każdej kuchni. Może nie są one aż tak skuteczne, jak te sklepowe, ale przy regularnym sprzątaniu sprawdzają się całkiem dobrze. Poznaj zatem kilka moich ulubionych produktów, po jakie sięgam zarówno podczas gotowania, jak i sprzątania.
Ocet
Ocet to tani, bezpieczny i niezwykle skuteczny środek do usuwania osadów i kamienia z wody. Ma również działanie antybakteryjne.
Zakamienione baterie kuchenne i łazienkowe można obłożyć kawałkami papierowego ręcznika, a następnie spryskać octem i pozostawić na 15-20 minut. Po takim zabiegu usunięcie osadu jest już dziecinnie proste. Zakamieniona wylewka? To również żaden problem: nasącz mocno octem kawałek waty lub ręcznika papierowego, przyłóż do wylewki i nałóż na to woreczek, zawiązując go sznurkiem lub po prostu gumką recepturką. Pozostaw to przez 1-2 godziny, w zależności od stopnia zakamienienia, a następnie spłucz silnym strumieniem wody. Możesz ten zabieg powtórzyć lub wcześniej podgrzać ocet.
W podobny sposób, czyli ciepłym octem, możesz myć kabiny prysznicowe, a nawet płytki pod prysznicem. Jednak, aby ten sposób był skuteczny, trzeba to robić regularnie.
Ocet zamiast płynu do płukania sprawdza się jako delikatny środek dezynfekcyjny oraz zmiękczający. Nawet, jeśli po wyjęciu prania poczujesz woń octu, nie przejmuj się, bo szybko się ulotni. Warto pamiętać, że kwaśny odczyn działa utrwalająco na kolory, więc dobrze jest wykorzystać ocet podczas prania ciemnych ubrań.
Chcesz umyć i zdezynfekować lodówkę? Użyj mieszaniny gorącej wody i octu w stosunku 1:1.
Twój lunchbox przeszedł zapachem jedzenia? Włóż do niego kawałek ręcznika papierowego, delikatnie spryskanego octem - to usunie niechciany aromat.
Drewniane łyżki i deski do krojenia warto dezynfekować co jakiś czas. Dobrym sposobem jest wygotowanie ich, ale sprawdza się również ocet. Spryskaj nim całą powierzchnię i pozostaw na noc.
Często myjesz podłogi, a masz raczkujące dziecko lub zwierzęta? Zamiast pełnych chemii płynów do mycia podłóg, użyj octu. Zapach na początku może wydawać się mało zachęcający, ale naprawdę szybko się ulatnia. Gdyby jednak był zbyt niekomfortowy, możesz dodatkowo wlać kilkanaście kropel olejku eterycznego, na przykład z drzewa herbacianego.
Cytryna i sok z cytryny
Sok z cytryny w większości przypadków może być stosowany jako zamiennik octu.
Deska po sprawianiu ryb brzydko pachnie? Po umyciu i wytarciu natrzyj ją cząstką cytryny, a po kilku godzinach wypłucz i wysusz.
Włóż połówkę cytryny do miseczki z wodą, a potem wstaw do kuchenki mikrofalowej. Podgrzewaj przez około 1 minutę, a następnie ostrożnie wyjmij z kuchenki. Parująca woda z cytrynowym sokiem odświeży wnętrze mikrofalówki. Wytrzyj jej wnętrze papierowym ręcznikiem. Cytryna ma dezynfekujące właściwości, a dodatkowo pozostawi przyjemny zapach.
Połówkę cytryny, po wyciśnięciu z niej soku, możesz wykorzystać jak gąbkę do mycia brudnych naczyń. Wsyp na nią sól, a następnie wyszoruj garnek czy patelnię.
Sok z cytryny, wymieszany z wodą, przelej do buteleczki z atomizerem. Stworzysz naturalny odświeżacz powietrza, który przyda się na przykład w kuchni po smażeniu ryb.
Soda oczyszczona
Soda oczyszczona kojarzona jest głównie jako środek spulchniający do wypieków. Jednak poza tymi właściwościami, jest także doskonałym preparatem czyszczącym i dezynfekującym.
Soda doskonale pochłania zapachy, więc warto wsypać ją na spodeczek i ustawić w lodówce. Pochłonie wszystkie niechciane zapachy.
Soda również sprawdzi się podczas czyszczenia odpływów zlewozmywaków i umywalek. Do odpływu wsyp sporą garść sody, a następnie zalej to podgrzanym octem. Soda z octem neutralizują się, jest to dość burzliwe, ale w ten sposób rura odpływu oczyści się. Niektóre źródła polecają ten sposób w przypadku zatkania, ale to nie zawsze się sprawdza.
Do czyszczenia brudnych fug, blatów kuchennych i płyt grzewczych sprawdza się papka z wody i sody. Wystarczy szczoteczka lub szmatka i po chwili powierzchnia jest czysta.
Chcesz odświeżyć wnętrze dawno nie noszonych butów? Wsyp sodę i pozostaw na kilka-kilkanaście godzin. Potem dokładnie wytrzep i gotowe.
Olejki do ciast
Moda na stosowanie olejków do aromatyzowania ciast już nieco odeszła do lamusa. Jednak nadal cieszą się one popularnością i można do woli wybierać wśród nich. Jeśli należysz do smakoszy i lubisz zapachy związane z jedzeniem, wybierz ulubione olejki i skomponuj z nich swój własny, smaczny odświeżacz powietrza. Pamiętaj jednak, że olejki są bardzo mocno skoncentrowane, więc warto ich ilości odmierzać dosłownie kroplami. Przygotuj flakonik, wlej wodę i kilka kropel olejku do ciasta, dodaj trochę czystej wódki lub spirytusu. Po wymieszaniu włóż do flakonika kilka patyczków do szaszłyków i gotowe.
Skórki cytrusowe
Pomarańcze, mandarynki, cytryny, grejpfruty - ich skórki wspaniale pachną i często robimy z nich kandyzowane przysmaki. Można je jednak pokroić, ułożyć w płaskim naczyniu i cieszyć ich aromatem. To naprawdę fantastyczny i naturalny odświeżacz.
Jak widzisz sposobów na wykorzystanie kulinarnych produktów jest sporo. Jestem pewna, że znalazłoby się ich więcej. Zamiast sięgać po chemię, może warto przynajmniej wypróbować coś prostego, ekologicznego i taniego?