Tyle słodyczy możesz zjeść w ciągu tygodnia bez wyrzutów sumienia. Są nowe zalecenia żywieniowe
W Danii przeprowadzono badania dotyczącego tego, ile słodyczy zjada przeciętny Duńczyk. Wyniki były przerażające – mieszkańcy tego kraju jedzą najwięcej cukierków na całym świecie. W związku z tym Duński Urząd ds. Weterynarii i Żywności wydał zalecenia mówiące o "bezpiecznej" dla zdrowia ilości słodyczy.
06.11.2024 06:33
Duńczycy kochają słodycze
Większość z nas ma słabość do słodyczy. Po batoniki, ciasteczka, lody i inne słodkie przekąski sięgamy z różnych powodów. Najczęściej dlatego, że mamy ochotę na słodki smak, ale czasem również traktujemy je jako formę nagrody czy poprawy humoru. Niezależnie jednak od przyczyny, słodyczy jemy zdecydowanie za dużo.
Duński Urząd ds. Weterynarii i Żywności sprawdził, ile słodkości spożywa przeciętny Duńczyk. Wyniki badań wywołały niepokój wśród władz kraju. Okazuje się bowiem, że to właśnie w Danii je się najwięcej cukierków — w relacji do całego świata. Zaprezentowane statystyki wykazały, że mieszkańcy tego skandynawskiego państwa przekraczają czterokrotnie ilość zalecanych słodkich przekąsek — przeciętny mieszkaniec Danii zjada do 20 garści słodkości w ciągu tygodnia. Takie przekroczenie rekomendowanych granic ma niekorzystny wpływ na zdrowie Duńczyków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeppe Matthiessen, pełniący funkcję doradcy w Narodowym Instytucie Żywności, zwrócił uwagę na bardzo niepokojący fakt, że nadmiar dotyczy głównie młodych – dzieci i młodzieży. Jest to szczególnie alarmujące z uwagi, że prawidłowe nawyki żywieniowe wyrabia się w dzieciństwie. Jeśli już w młodym wieku dzieci zbyt często sięgają po słodycze, to w późniejszych latach ten stan może się tylko pogarszać.
Nowe wytyczne dotyczące jedzenia słodkości
Kraje skandynawskie słyną z tego, że dużą wagę przywiązuje się tam do zdrowego odżywiania i utrzymania organizmu w dobrej kondycji. W związku z tym Duński Urząd ds. Weterynarii i Żywności postanowił zadbać o zdrowie swojego społeczeństwa. Na Facebooku Last Week in Denmark opublikowano informację o nowych wytycznych dotyczących jedzenia słodkości.
Najnowsze rekomendacje mówią, że bezpieczna ilość przekąsek nie powinna przekraczać pięciu garści tygodniowo. Ta ilość uwzględnia nie tylko cukierki i batoniki, ale również wszystkie ciasta, drożdżówki, lody, żelki, czipsy, paluszki, wafelki, a nawet soki i inne słodkie napoje. Jak wyjaśnia kierowniczka sekcji w administracji z Urzędu Weterynarii i Żywności — Charlotte Kølln, porcja składająca się z tych produktów powinna zmieścić się w dłoni.
Przekąski maksymalnie 5 proc. całej diety
Metoda odmierzania ilości słodyczy garścią jest bardzo obrazowa i łatwo ją zwizualizować, dzięki czemu społeczeństwo szybciej powinno ją zapamiętać. Jednak nie wszystkie przekąski da się zmierzyć w ten sposób — trudności mogą pojawić się w przypadku lodów czy choćby słodkich napojów. Z pewnością oszacowanie porcji garścią powinno przypominać nam o tym, by nie zjadać naraz całego opakowania czekolady.
Charlotte Kølln podkreśliła również, że często nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile słodyczy jemy przed ekranem, np. oglądając film.
— Mamy nadzieję, że Duńczycy będą o tym pamiętać podczas zakupów lub oglądania telewizji — powiedziała, odnosząc się do nowych zaleceń.
Mimo iż te rekomendacje pojawiły się w odniesieniu do Duńczyków, powinny z nich korzystać też inne narodowości. Przekąski nie powinny stanowić więcej niż 5 proc. całej diety.
Prosty mechanizm uzależnienia
Zbyt duża ilość słodyczy może powodować poważne konsekwencje zdrowotne. Niebezpieczeństwo dotyczy szczególnie dzieci i nie chodzi wcale o wyrabianie nieodpowiednich nawyków żywieniowych. Zacznijmy od tego, jak cukier działa na organizm. Po zjedzeniu słodyczy odczuwamy przypływ energii, poprawia się nam humor i nastrój. Odczuwanie przyjemności jest związane ze wzrostem dopaminy w mózgu. Jest energetyczny skok, lecz wytworzone endorfiny są krótkotrwałą przyjemnością — po chwilowej radości poziom dopaminy spada i samopoczucie się pogarsza. W efekcie mamy ochotę ponownie sięgnąć po coś słodkiego. Jeśli znów ulegniemy tej pokusie, powtórzymy ten sam schemat zachowania, a to w konsekwencji może przyczynić się do mechanizmu uzależnienie od słodyczy. Taki nałóg jest bardzo groźny dla zdrowia.
Zobacz także
Nadmiar słodyczy i jego konsekwencje
Zbyt duża ilość cukru w codziennym jadłospisie przyczynia się do otyłości, a także do cukrzycy typu 2. Może zwiększać ryzyko nabycia poważnych, przewlekłych chorób. Lista wywołanych przez cukier zaburzeń jest naprawdę długa, a część z nich może zagrażać nawet naszemu życiu. Nieodpowiednie odżywianie przyczynia się do problemów z krążeniem, otłuszczeniem organów wewnętrznych — szczególnie wątroby. Według ekspertów osoby spożywające zbyt dużo cukru narażone są częściej na różne nowotwory i krótkowzroczność.
Cukier ma również negatywny wpływ na uzębienie — zwiększa ryzyko próchnicy. Poza kwestiami zdrowia fizycznego pojawia się także sfera psyche. W tym przypadku cukier również powoduje wiele "strat". Może bowiem powodować huśtawki nastroju wynikające z częstych spadków i wzrostów cukru we krwi. Często pojawiają się w związku z tym takie uczucia, jak nerwowość, drażliwość, niepokój.