PrzepisDietaZiemniaki nie dla każdego? Te osoby powinny unikać ich jak ognia

Ziemniaki nie dla każdego? Te osoby powinny unikać ich jak ognia

Ziemniaki cieszą się ogromną popularnością w polskiej kuchni i trudno się temu dziwić. Są nie tylko smaczne, ale również zawierają wiele witamin i minerałów. Ich minusem jest jednak dość wysoki indeks glikemiczny, dlatego niektóre osoby powinny na nie uważać. Komu odradzane są lubiane przez Polaków kartofelki? Jakie mają właściwości i w jaki sposób najlepiej je gotować?

Ziemniaki i ich właściwości
Ziemniaki i ich właściwości
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomek

07.11.2024 06:33

Ziemniaki - właściwości

Ziemniaki są głównie źródłem węglowodanów - 100 gramów dostarcza około 71 kcal, w tym 16,4 g stanowią węglowodany, 1,8 g białko, 0,1 g tłuszcze, 1,4 g błonnik, 81,1 g woda i 14,1 g skrobia. Poza tym są cennym źródłem takich witamin jak: witamina C, E i K oraz z grupy B (B3, B6), a także składników mineralnych (głównie fosforu i potasu). Potas odpowiada za utrzymanie równowagi elektrolitowej organizmu, zaś fosfor jest ważny dla zdrowych zębów i kości.

Przez wiele lat wokół ziemniaków narosło wiele mitów, głównie dotyczących tego, że są kaloryczne i przyczyniają się do zwiększenia wagi. Tymczasem, jak wynika z wartości odżywczych, nie są wcale tak kaloryczne, jak się wydaje. Co więcej, mają sporo błonnika, który korzystnie wpływa na pracę jelit. Tak naprawdę na kartofelki trzeba spojrzeć z dwóch stron. Po pierwsze: jak na warzywo spożywane bez dodatków przez zdrową osobę. Po drugie: należy wziąć pod lupę smażone lub gotowane ziemniaki podlane pysznym sosikiem, spożywane przez osobę, która musi z różnych względów unikać produktów o wysokim indeksie glikemicznym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ziemniaki i ich zalety, czyli komu polecane są kartofelki

Gotowane ziemniaki bez żadnych dodatków w postaci podkreślającego smak masła czy ciężkostrawnych sosów nie powinny być demonizowane. Wręcz przeciwnie – należy docenić ich wartość w procesie odchudzania. Są niskokaloryczne, wyróżniają się dużą ilością wody, sporą dawką błonnika i białka. Porcja ziemniaków przyrządzona w taki "zdrowy" sposób jest w stanie na długo zaspokoić uczucie sytości, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko podjadania między posiłkami.

Poza tym zawartość błonnika w bardzo pozytywny sposób wpływa na problemy żołądkowe i kłopoty z trawieniem. Błonnik bowiem reguluje pracę jelit, zapobiega zaparciom oraz zapewnia regularne wypróżnienia. Ziemniaki same w sobie nie są ciężkostrawne, to sosy zmieniają ich charakter. W wersji sauté są lekkostrawne i łagodzą podrażniony żołądek.

Ziemniaki i ich wady, czyli komu odradzane są kartofelki

Z powyższego wynika, że ziemniaki są wręcz wskazane w przypadku osób odchudzających się, oczywiście bez kalorycznych dodatków. Warto jednak wspomnieć o tym, że nie wszystkim będą służyły w równym stopniu i jest to związane z ich indeksem glikemicznym. Niestety, mimo wielu zalet ziemniaki należą do produktów o wysokim IG. Indeks glikemiczny informuje o tym, jak szybko po zjedzeniu określonego produktu wzrasta poziom glukozy we krwi. Ta informacja ma ogromne znaczenie dla osób cierpiących na cukrzycę i dlatego w diecie cukrzycowej ziemniaki pojawiają się bardzo sporadycznie albo wcale. Indeks glikemiczny kartofelków jest różny w zależności od ich przygotowania: ziemniak pieczony ma IG wynoszące 111, ziemniak gotowany posiada IG = 82, IG purée ziemniaczanego to 87, zaś frytek 73.

Ziemniaki smażone
Ziemniaki smażone© Adobe Stock

Jak prawidłowo przechowywać ziemniaki?

Odpowiednie przechowywanie ziemniaków ma wpływ na ich świeżość, jakość i walory smakowe. Surowe ziemniaki powinno się trzymać w ciemnym, chłodnym i przewiewnym miejscu; idealne są spiżarnie oraz piwnice. Najlepsza temperatura w takim miejscu oscyluje w przedziale 4 - 10 stopni Celsjusza, zaś rekomendowana wilgotność powietrza to około 80-90 proc.

Duże znaczenie ma także znalezienie miejsca, które pozbawione jest intensywnych zapachów. Silne aromaty mogą bowiem przenikać do warzyw i w konsekwencji zmieniać ich smak. Z tego względu radzi się, by przechowywać je w workach wykonanych ze specjalnej tkaniny, umożliwiających właściwą cyrkulację powietrza. Zdecydowanie odradzane są wszelkie plastikowe torebki, w których tworzy się wilgotne środowisko przyczyniające się do szybkiego gnicia.

Czy można zjeść ziemniaki z poprzedniego dnia?

Ugotowane ziemniaki, pieczone i purée można bezpiecznie zjeść kolejnego dnia, jeśli są odpowiednio przechowywane. W lodówce można trzymać je do 3 dni, po tym czasie nie nadają się do spożycia. Innym rozwiązaniem jest ich zamrożenie – w takiej formie mogą przetrwać rok, ale dobrze mieć na uwadze, że może to wpłynąć na ich walory smakowe.

Jak gotować ziemniaki?

Jedni wrzucają surowe ziemniaki do gotującej się wody, inni zalewają je zimną i dopiero wrzucają "na gaz". Który sposób jest najlepszy? Dla zachowania prozdrowotnych właściwości zaleca się, by ziemniaki najpierw umyć, a potem cienko obrać (skóra ziemniaka zawiera dużo cennych witamin i minerałów). Obrane ziemniaki należy wrzucić do wrzącej wody, dzięki czemu zachowają więcej wartościowych składników. Jeśli chodzi o solenie ziemniaków, to lepiej wstrzymać się z doprawianiem do czasu, gdy delikatnie zmiękną. Miękkie ziemniaki odcedzamy – i są już gotowe do spożycia.

Gotujące się ziemniaki
Gotujące się ziemniaki© Adobe Stock | Jacek

Z czym nie łączyć ziemniaków?

Mimo tego, że większość z nas traktuje jako uniwersalne warzywo pasujące niemal do wszystkiego, niektóre połączenia mogą być szkodliwe dla trawienia. W niekorzystny sposób na nasz metabolizm może wpływać łączenie ziemniaków z mięsem, które często wywołuje wzdęcia, ból brzucha i zgagę. Te objawy mogą także dotyczyć jedzenia kartofli z innymi produktami bogatymi w białko (np. jajkami).

Zaburzenia w trawieniu wynikają też ze spożywania niektórych warzyw wraz z ziemniakami. Obciążenie żołądka najczęściej jest konsekwencją takich duetów jak ziemniak z brokułem, z burakiem czy z kalafiorem. Odradzane są także duety z owocami cytrusowymi z uwagi na to, że kwasowość owoców utrudnia proces trawienia.