PrzepisZupyNie dodawaj do rosołu. Zupa przestanie być zdrowa

Nie dodawaj do rosołu. Zupa przestanie być zdrowa

Gotujący się rosół
Gotujący się rosół
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | abrada
01.03.2024 16:25

Rosół to nieodłączny element niedzielnego obiadu. Zupa jest pyszna, odżywcza i łatwa w przygotowaniu. Nie od dziś wiadomo, że rosół działa niczym najlepsze lekarstwo — o ile nie dodamy do niej jednej rzeczy, która całkowicie rujnuje jego prozdrowotne właściwości.

Marchewka, pietruszka, por, seler, nieco drobiu, kilka ziarenek ziela angielskiego i… gotowe! Rosół to niekwestionowany król wśród polskich zup. Wielu z nas nie wyobraża sobie niedzielnego obiadu bez miseczki aromatycznego bulionu.

Rosół to bogactwo witamin i minerałów. Oczywiście, o ile odpowiednio go przygotujemy. Większość z nas nieświadomie popełnia błąd, który sprawia, że traci on większość swoich cennych właściwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosół, czyli król polskich zup

Klasyczny rosół to wywar z pietruszki, pora, selera, marchewki i drobiu. W każdym domu przygotowuje się go nieco inaczej. Część z nas dodaje do wywaru jedynie marchewkę, podczas gdy inni podmieniają kurczaka na indyka czy też wołowinę. Rosół pieczony również cieszy się coraz większą popularnością. Włoszczyznę i mięso piecze się aż do miękkości, a następnie długo gotuje się na wolnym ogniu.

Mięso to najważniejszy element rosołu. Najczęściej sięgamy po kurczaka, jednak równie dobrze sprawdzi się kaczka, wołowina, cielęcina czy indyk. Ważne, aby były to chude części mięsa, bowiem nadmiar tłuszczu sprawia, że zupa jest ciężkostrawna i zwyczajnie niesmaczna.

Jak przygotować dobry rosół?

Rosół to bogactwo cennych pierwiastków i witamin, takich jak witamina A, C, E czy K. Miska zupy leczy pierwsze objawy przeziębienia. Jest jednak pewnie dodatek, który zamienia rosół w wywar o właściwościach rakotwórczych. Tym dodatkiem jest palona cebula. W palonej cebuli znajduje się akrylamid. To niebezpieczna substancja, która oddziałuje na układ nerwowy, a nadmiar tej substancji w organizmie może działać karcerogennie.

Kostki rosołowe to kolejny dodatek, z którego lepiej zrezygnować. Choć dzięki nim wywar staje się wyraźniejszy, w kostkach rosołowych znajduje się mnóstwo niezdrowych dodatków. Większość kostek bazuje na rafinowanym oleju palmowym, difosforanie czy o glutaminianie monosodowym. Nie wyobrażasz sobie rosołu bez tego dodatku? Sięgnij po kostki ekologiczne, które bazują na oleju kokosowym i są pozbawione wszelkich niezdrowych dodatków.

Źródło artykułu:Pysznosci.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także