Latem omijaj szerokim łukiem. Pijąc je, możesz się tylko odwodnić

Latem, a już szczególnie w czasie upałów należy zwracać uwagę na to, co pijemy. Niektóre napoje mogą przyczyniać się do odwodnienia organizmu, zamiast go nawadniać. Które zatem lepiej omijać szerokim łukiem?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podczas wysokich temperatur należy dbać o odpowiednie nawadnianie organizmu. Niestety, nie wszystkie napoje w tym pomagają. Wręcz przeciwnie, niektóre mogą powodować odwodnienie. Trzeba szczególnie uważać na te, które zawierają kofeinę, alkohol lub dużą ilość cukru. Kofeina i alkohol działają moczopędnie, co zwiększa wydalanie płynów, a w konsekwencji prowadzi do odwodnienia. Z kolei napoje zawierające dużo cukru mogą powodować hiperglikemię, co również negatywnie wpływa na gospodarkę wodną.

Gdy podczas upałów pozwalasz sobie na picie takich napojów, może to prowadzić do poważnych zaburzeń równowagi elektrolitowej i odwodnienia organizmu. Objawy te obejmują między innymi suchość w ustach, uczucie silnego pragnienia, ból głowy, zmęczenie, a także zmniejszoną ilość oddawanego moczu. W każdym przypadku należy się regularnie nawadniać, nie czekając na to, aż pojawi się pragnienie. Najważniejsze, by pić odpowiednią ilość wody mniejszymi porcjami w ciągu dnia.

Alkohol to najgorszy pomysł w gorące dni. Nie działa wcale chłodząco, a wręcz przeciwnie może prowadzić do odwodnienia. Alkohol działa moczopędnie, co oznacza, że zwiększa ilość wydalanych płynów z organizmu. Dotyczy to nie tylko drinków czy wina, ale też piwa. Alkohol zawarty w tym napoju może zakłócać procesy termoregulacji w organizmie. W skrajnych przypadkach, picie alkoholu podczas upałów prowadzi nawet do poważnych zaburzeń zdrowotnych, takich jak udar cieplny czy problemy z sercem. Warto więc zrezygnować z alkoholowych napojów w upalne dni na rzecz napojów bezalkoholowych, które nie tylko lepiej nawodnią, ale i schłodzą organizm.

Kawę i herbatę w trakcie upałów także warto ograniczyć. Kofeina zawarta w kawie działa moczopędnie, co oznacza, że przyspiesza wydalanie płynów z organizmu. Tracimy wtedy dużo wody i elektrolitów, a to z kolei może skończyć się odwodnieniem. Podobnie jest w przypadku herbaty, zwłaszcza czarnej, która również zawiera znaczną ilość kofeiny. Powszechnie się uważa, że zielona herbata jest zdrowsza, ale ona także może mieć negatywny wpływ na gospodarkę wodną. Choć zielona herbata ma właściwości antyoksydacyjne, jej działanie moczopędne nie jest korzystne w upalne dni.

A słodkie napoje gazowane? Zawierają dużą ilość cukru, który może przyczyniać się do wystąpienia hiperglikemii, a to często prowadzi do odwodnienia. Kiedy poziom cukru we krwi jest wysoki, organizm próbuje go rozcieńczyć, co zwiększa zapotrzebowanie na wodę i może prowadzić do częstszego oddawania moczu. Dodatkowo gaz zawarty w tych napojach powoduje wzdęcia i dyskomfort trawienny. Dlatego podczas upałów lepiej odstawić napoje gazowane na rzecz wody, napojów izotonicznych czy naturalnych soków owocowych, które lepiej nawadniają organizm i dostarczają niezbędnych elektrolitów.